Hanex otwiera nową linię do produkcji folii. Jest to pierwsza znacząca inwestycja w tym roku. - Łącznie firma zamierza wydać 20 mln zł - mówi prezes Janusz Stokłosa.
Dzięki inwestycjom Hanex będzie w stanie zaspokoić 100 proc. zapotrzebowania krajowego na folie PET i zwiększyć eksport z obecnych 15 proc. do 40 proc. całości produkcji. Firma poza granicami sprzedaje głównie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Na razie nie wiadomo, czy ekspansji do Europy Zachodniej będzie towarzyszyć połączenie z którymś z branżowych graczy.
Największą część kosztów produkcji Haneksu stanowią surowce - około 70-90 proc. Aby je zmniejszyć i utrzymać konkurencyjność, firma wydaje dużo na badania i rozwój.
W ciągu ubiegłych dwóch lat było to 2 mln zł, w następnych czterech zaś planowane jest 10 mln zł. Opracowano technologię wykorzystywania odpadów,
zmniejszono wagę opakowań, co znacząco odbiło się na wzroście zysków. Tych prezes jednak nie ujawnia. Podaje przychody - 170 mln zł w ubiegłym roku i 200 mln zł planowane w obecnym.