Radpol chce rosnąć za pieniądze z GPW

Producent wyrobów termokurczliwych liczy na ok. 41 mln zł. Za pieniądze od inwestorów sfinansuje m.in. przejęcie

Aktualizacja: 22.02.2017 10:13 Publikacja: 14.04.2007 10:31

Od 24 do 25 kwietnia będą przyjmowane zapisy na akcje producenta wyrobów termokurczliwych i osprzętu kablowego w transzy dużych inwestorów. Cenę emisyjną poznamy nie później niż 24 kwietnia. Wiadomo, że nie będzie większa niż 6,8 zł. Zapisy w transzy indywidualnej przyjmowane będą wcześniej. Potrwają od 19 do 23 kwietnia. Cena emisyjna nie będzie jeszcze znana, dlatego inwestorzy będą się zapisywać po cenie maksymalnej. W przypadku, gdy akcje będą oferowane po cenie niższej niż 6,8 zł, firma zwróci różnicę. (Zwroty rozpoczną się najpóźniej w ciągu 7 dni roboczych od dnia przydziału akcji).

Akcje nowe i stare

W ofercie znajdzie się prawie 12 mln akcji. Do instytucji będzie skierowane ponad 9,534 mln, resztę obejmą drobni inwestorzy. 6,3 mln akcji z całej puli to nowe walory. Ponad 5,6 mln papierów wystawili na sprzedaż dwaj udziałowcy. Fundusz Tar Heel Capital R oferuje ponad 5,4 mln akcji, Gabriel Wróblewski, pasywny inwestor - ponad 216 tys. walorów. Obecnie pierwszy kontroluje 61,2 proc. Radpolu, drugi - 2,45 proc. Po 17,17 proc. akcji mają Marcin Wysocki, związany z Funduszem Tar Heel Capital oraz przewodniczący rady nadzorczej - Grzegorz Bielowicki (na mocy pełnomocnictwa przysługuje mu również prawo wykonywania głosów z akcji funduszu i Gabriela Wróblewskiego). Prezes Andrzej Sielski i wiceprezes Grzegorz Malczyk posiadają po 1 proc. udziałów.

Po ofercie do dotychczasowych akcjonariuszy będzie należało 49,76 proc. papierów. Zobowiązali się oni nie sprzedawać ich przez najbliższe 12 miesięcy (poza akcjami sprzedawanymi w ofercie).

Jeśli akcje będą sprzedawane po cenie maksymalnej, spółka uzyska 41,3 mln zł netto. Pieniądze przeznaczy na budowę drugiego akceleratora, unowocześnienie zakładu produkcyjnego, zwiększenie kapitału obrotowego oraz przejęcie. Na ten cel zamierza przeznaczyć 7,7 mln zł.

Mocniej na rynku

Radpol dostarcza swoje wyroby głównie odbiorcom z branży elektroenergetycznej (m.in. zakładom energetycznym) oraz z branży ciepłowniczej (np. producenci rur). Według szacunków zarządu, ma ok. 60-70 proc. udziału w rynku dostaw dla branży elektroenergetycznej niskich napięć oraz 7 proc. rynku dostaw dla branży ciepłowniczej. Radpol jest również obecny na rynku dostawców dla przemysłu elektroenergetycznego średnich napięć. Kontroluje 1 proc. tego rynku.

Firma zamierza umacniać pozycję w każdym z segmentów prowadzonej przez nią działalności. Jej strategia zakłada również zwiększenie eksportu. Teraz sprzedaż zagraniczna stanowi około 11 procent rocznych przychodów.

Nie kuszą inwestorów dywidendą

W 2006 r. przychody Radpolu wzrosły o 35,2 proc. w porównaniu z 2005 r. Zysk netto zwiększył się o ponad 22 proc.

Zarząd uważa, że dalszy wzrost przychodów będzie możliwy dzięki wzrostowi zdolności produkcyjnych: budowie nowego akceleratora elektronowego, optymalizacji procesów produkcji, modernizacji i rozbudowie linii technologicznych. W związku z przewidywanymi inwestycjami spółka nie planuje w najbliższych latach dzielić się

z akcjonariuszami zyskiem. Za 2006 r. Radpol również nie wypłacił dywidendy. Cały zysk przeznaczony został na kapitał zapasowy. Wcześniej Radpol dzielił się zyskiem. Na ten cel przeznaczał 50 proc. wyniku netto.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy