Piątkowe NWZA Pekao nie będzie należało do spokojnych. Na głosowanie w sprawie przejęcia przez Pekao części majątku BPH wybiera się Mi-chel Marbot, właściciel i prezes spółki Malma. Francuz oskarża bank o doprowadzenie swojej firmy do upadku i w rewanżu zamierza oprotestować uchwały walnego. - Zrobię to jeśli nie otrzymam stosownych wyjaś-nień na temat planowanej integracji banków - powiedział "Parkietowi" Michel Marbot.
Niewykluczone, że klientów Pekao protestujących przeciwko połączeniu banków może pojawić się na NWZA więcej. Możliwe, że na taki krok zdecyduje się też również Zbigniew Smyczek, prezes BUT-S, który toczy z Pekao sądowe boje. Niestety nie udało nam się z nim skontaktować. Przeciwko integracji banków nie będzie natomiast protestował Dariusz Baran, szef i współwłaściciel Centrum Leasingu i Finansów. On również od lat jest w konflikcie z bankiem. - Nie mam twardych argumentów przeciwko fuzji, dlatego nie zamierzam się jej sprzeciwiać - powiedział nam Dariusz Baran. - Będę natomiast na zwołanym dzień wcześniej WZA i zagłosuję przeciwko udzieleniu absolutorium władzom banku oraz przyjęciu sprawozdań finansowych - dodał.
Z jednej strony akcjonariusze
Czy protest przeciwko uchwale o integracji Pekao i części wydzielonego majątku BPH może stanąć na drodze całemu procesowi? Zdaniem prof. Grzegorza Domańskiego z kancelarii Domański, Zakrzewski, Palinka - tak. Nawet akcjonariusz, posiadający tylko jedna akcję, gdy oprotestuje uchwałę walnego i w ciągu miesiąca złoży pozew w sądzie, może zablokować wykonanie uchwały. - Konieczne jest jeszcze zwrócenie się do sądu o zabezpieczenie pozwu, co zapewne akcjonariusze zrobią - dodaje prawnik. - Czy sąd przychyli się do prośby - trudno ocenić, ale silnym argumentem przemawiającym za zamrożeniem sytuacji jest nieodwracalność skutków realizacji tej uchwały - tłumaczy G. Domański. - A potem to już obie strony czekają wielomiesięczne procesy - dodaje.
Z drugiej komisja bankowa