Włoski UniCredit jest pewny swego

Rośnie napięcie przed NWZA w sprawie fuzji Pekao i BPH, ale notowania obu spółek zachowują się spokojnie

Aktualizacja: 21.02.2017 22:25 Publikacja: 25.04.2007 07:15

W piątek, podczas nadzwyczajnych walnych zgromadzeń akcjonariuszy Pekao i BPH, odbędzie się głosowanie nad integracją obu banków.

Kto może

przeszkadzać integracji?

Jak pisaliśmy wczoraj, uchwałę o połączeniu Pekao i BPH zamierza oprotestować na walnym Michel Marbot, prezes i właściciel Malmy, który obwinia bank za doprowadzenie swojej firmy do upadku. A niewykluczone, że na NWZA niezadowolnych akcjonariuszy klientów będzie więcej. Gdyby sąd przychylił się do ich ewentualnej prośby o zabezpieczenie pozwu, proces połączenia mógłby się znacznie wydłużyć.

- Nie można wykluczyć, że w ten sposób będą chcieli też ugrać coś dla siebie niektórzy inwestorzy finansowi - spekulują analitycy. Co? Na przykład zmianę parytetu wymiany akcji BPH na Pekao. Obecnie UniCredit za jeden walor BPH proponuje 3,3 akcji Pekao.

Grunt to ugoda z MSP

Spytaliśmy UniCredit i Pekao, jak zamierzają się bronić przed próbami torpedowania połączenia banków? Zarówno UniCredit, jak i Pekao pewne są, że operacja się powiedzie. - Wszystko zostało ustalone w ugodzie z Ministerstwem Skarbu Państwa w kwietniu ub.r. i jest wykonywane zgodnie z porozumieniem - odpowiedziała nam Francesca Palermo - Patera, rzecznik Grupy UniCredit. Taką samą odpowiedź usłyszeliśmy w Pekao. - Zresztą proces ten jest dobrze postrzegany przez rynek i klientów - dodaje Robert Moreń, rzecznik Pekao.

Banki i tak się połączą

- Ze strony dużych akcjonariuszy nie spodziewałbym się nieoczekiwanych zachowań - uważa Błażej Bogdziejewicz, zarządzający w BZ WBK AIB TFI, którego fundusze mają akcje Pekao i zarejestrowały się na piątkowe NWZA. - Co nie oznacza, że wszyscy będą głosować za połączeniem banków - dodaje. Jego zdaniem, drobni akcjonariusze są mniej przewidywalni. - Zdziwiłbym się, gdyby nie pojawiły się jakieś protesty - dodaje Bogdziejewicz. Jest jednak przekonany, że połączenie banków uda się przeprowadzić. Co najwyżej cały proces jeszcze się wydłuży. Takiego samego zdania jest Sergiusz Frąckowiak, zarządzający OFE DOM. - Nie spodziewam się również, aby po drodze coś mogło bardzo negatywnie wpłynąć na kursy banków - stwierdza.

O tym, że rynek podchodzi do połączenia z optymizmem, świadczą notowania banków. Akcje BPH należały wczoraj do nielicznych papierów z WIG20, które zyskały na wartości. Jeden walor zdrożał o 0,84 proc., do 963 zł. Akcje Pekao, które niemal całą sesję były na małym plusie, ostatecznie staniały o 0,55 proc., do 253,9 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy