Grupa giełdowego operatora sklepów Stokrotka i Groszek miała w I kwartale 16,7 mln zł zysku netto. To o 7,2 mln zł więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przychody ze sprzedaży wzrosły ponadtrzykrotnie - z 320 mln zł rok wcześniej do prawie 1,1 mld zł. Tak dobre wyniki to w dużej mierze efekt konsolidacji wyników Emperii (dawne Eldorado) z przejętą w ubiegłym roku grupą handlową BOS. - Prognozujemy, że skonsolidowane przychody w tym roku sięgną 4,4 mld zł i jest to nasz plan minimum - zapowiada Artur Kawa, prezes Emperii. Dodaje, że te prognozy nie uwzględniają tegorocznych przejęć. Jedno już spółka ma za sobą - na początku roku kupiła Społem Tychy z 36 placówkami handlowymi i ubiegłorocznymi przychodami rządu 100 mln z?.
Wieści o przejęciach
za kilka tygodni
- Prowadzimy zaawansowane negocjacje z kilkoma podmiotami - zarówno z sektora dystrybucji, jak i z branży detalicznej. Wśród firm, z którymi rozmawiamy, są również spółdzielnie - mówi prezes Kawa. Dodaje, że wieści o pierwszych akwizycjach mogą trafić na rynek już za kilka tygodni. - Tak wielkich zakupów jak BOS już nie będzie, bo nie ma już tak dużych podmiotów, które można by przejąć. Interesują nas firmy średniej wielkości, czyli takie, których roczne obroty znajdują się w przedziale od 100 do 500 mln zł - tłumaczy A. Kawa.
Za miesiąc zdecydują o emisji