"Instalacja będzie kosztowała 2 mld zł i będzie zaspokajać 50% zapotrzebowania ZA Puławy na gaz. Dzięki niej pokryjemy w pełni nasze zapotrzebowanie na energię elektryczną i parę wodną" - powiedział Lewicki na spotkaniu z dziennikarzami.
Prezes powiedział, że budowa instalacji trwałaby 3-4 lata, a do końca tego roku ma być opracowana jej koncepcja. Mogłaby powstać nowa spółka do realizacji tego przedsięwzięcia z udziałem partnerów.
Dodał, że projekt broni się ekonomicznie i dzięki temu, że zostanie umieszczony w klastrze technologicznym na Lubelszczyźnie, może liczyć na do 50% dofinansowania z UE.
Lewicki powiedział, że Puławy, oprócz Bogdanki chcą pozyskać do projektu firmy z sektora energetycznego.
"W Polsce są firmy energetyczne gotowe rozmawiać z nami na ten temat. Dla firm energetycznych to przedsięwzięcie byłoby bardzo interesujące, gdyż koszt budowy 1 megawata wynosiłby 750 tys. USD, czyli znacznie mniej, niż konwencjonalne źródła" - powiedział prezes.