"Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o dwucyfrowy wzrost przypisu składki w całej grupie w tym roku, bo gospodarka szybko się rozwija" - powiedział wiceprezes PZU SA Mirosław Panek dziennikarzom.
"Co do zysku netto, to trzeba pamiętać, że na wielkość aktywów poza efektami z działalności podstawowej wpływają także czynniki związane z zyskownością lokat. Gdyby sytuacja na giełdzie rozwijała się tak dobrze, jak do tej pory, to myślę, że dwucyfrowy wzrost wyniku netto w całym roku jest do utrzymania" - dodał Panek.
Według niezaudytowanych danych, ubiegły rok grupa PZU zakończyła zyskiem netto wysokości 3.280,9 mln zł, tj. wyższym o 21,8% w porównaniu z wynikiem wypracowanym rok wcześniej.
W ub. roku pełną konsolidacją zostały objęte wyniki spółek PZU na Litwie i Ukrainie i, jak powiedział Panek, ich wpływ na wyniki grupy był ujemny.
Przypis składki brutto grupy wyniósł 15.454,1 mln zł, co oznacza wzrost o 12,4% licząc rok do roku. Największy udział w przychodach grupy miał PZU SA, którego przypis składki wyniósł 7.677,4 mln zł w 2006 r.(wzrost o 0,3% rok do roku). Tak niewielki wzrost wynikał głównie ze słabszej sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych.