Konsorcjum Stali i Bodeko są gotowe na połączenie i pierwszą ofertę publiczną

Jesienią giełdowym dystrybutorom wyrobów hutniczych przybędzie konkurencja. Konsorcjum Stali zamierza zostać jednym z czołowych graczy konsolidujących branżę

Aktualizacja: 20.02.2017 16:15 Publikacja: 23.05.2007 08:39

Warszawskie Konsorcjum Stali i Bodeko z Zawiercia podpisały umowę inwestycyjną, która wieńczy roczne negocjacje w sprawie fuzji. Pod koniec kwietnia przedsiębiorstwa handlujące wyrobami hutniczymi dostały zielone światło od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Wymiana akcji i IPO

Do połączenia spółek dojdzie w przyszłym kwartale (nowy podmiot będzie funkcjonował pod nazwą Konsorcjum Stali). Warszawska spółka wyemituje akcje dla właścicieli Bodeko (to osoby fizyczne). Równocześnie przeprowadzi pierwszą ofertę publiczną.

- Finiszujemy z prospektem, mam nadzieję, że w czerwcu dokument trafi do Komisji Nadzoru Finansowego. Chcielibyśmy przeprowadzić IPO we wrześniu - mówi Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali.

Pieniądze najpierw

na inwestycje organiczne

Konsorcjum sprzeda w ofercie akcje stanowiące około 15 proc. podwyższonego kapitału. Pieniądze mają umożliwić ekspansję terytorialną. - Szacujemy potrzeby na kilkadziesiąt milionów złotych. Oprócz wpływów z emisji zainwestujemy zyski, będziemy się również wspierać kredytami - mówi prezes Wojdyna. Dodaje, że oprócz dystrybucji stali nowe placówki będą się zajmować produkcją zbrojeń budowlanych. - To bardzo istotne źródło naszych przychodów - ocenia.

"Nowe" Konsorcjum nie jest zainteresowane zakładaniem małych biur handlowych. Strategia przewiduje budowę dużych oddziałów regionalnych. Teraz Konsorcjum jest obecne w Warszawie, Krakowie i Zielonce. Bodeko ma oddziały w stolicy, Białymstoku, Poznaniu i w Sępólnie Krajeńskim (woj. kujawsko-pomorskie).

Konsolidacja w toku

- Interesuje nas jak najszersza konsolidacja branży. Zamierzamy osiągnąć trzecią pozycję na rynku, po ThyssenKrupp i Złomreksie. W tym roku nasze przychody pro forma przekroczą 1 mld zł - mówi R. Wojdyna.

Niewykluczone są więc kolejne emisje na budowę grupy kapitałowej.

- Prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami. Nie chcemy jednak dokonywać klasycznych przejęć i narzucać naszej woli. Interesuje nas partnerski układ z właścicielami innych spółek - mówi R. Wojdyna.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego