Koniec wojny cenowej w płytkach

Rosnący popyt oraz niedawne zmiany własnościowe producentów płytek sprawiły, że spółki zapominają powoli o niedawnej wojnie cenowej. Polcolorit podniósł ceny wyrobów o 4-5 proc. Podwyżka była też w Ceramice Nowej Gali. Możliwe są kolejne

Aktualizacja: 20.02.2017 15:14 Publikacja: 25.05.2007 08:16

Przeprowadziliśmy kilkuprocentową podwyżkę. Nowy cennik zacznie obowiązywać od końca maja - mówi Paweł Górnicki, wiceprezes Ceramiki Nowej Gali. Przyznaje przy tym, że "poszło gładko" - kontrahenci nie protestowali przeciwko zmianom cen. Nowy cennik obowiązuje wprawdzie tylko w kraju, ale Nowa Gala eksportuje tylko ok. 30 proc. produkcji - reszta trafia do sklepów na terenie kraju.

O 4-5 proc. ceny podniósł też kolejny giełdowy producent płytek - Polcolorit. Tu zmiany dotyczą całości asortymentu - zarówno eksportowanego, jak i sprzedawanego w kraju. - Nie wykluczamy kolejnej podwyżki w tym roku - przyznaje Witold Pandel, dyrektor finansowy Polcoloritu.

Cersanit i Opoczno (razem są niekwestionowanym liderem w produkcji płytek) nie ujawniają polityki cenowej. Od przedstawiciela obu firm dowiedzieliśmy się jedynie, że "spółki będą się zachowywać adekwatnie do sytuacji rynkowej".

Kwestia popytu

i układu sił na rynku

- Moim zdaniem, boom na rynku nieruchomości oraz korzystne otoczenie makroekonomiczne to znaczy rosnący PKB, konsumpcja prywatna oraz pensje, powodują wzrost zapotrzebowania na materiały wykończeniowe - mówi Milena Olszewska, analityk KBC Securities. - Beneficjentami tego zjawiska stają się w coraz większym stopniu producenci płytek ceramicznych, którym dobra koniunktura pozwala na podnoszenie cen ich produktów - dodaje.

Bez wpływu na rynek nie pozostały też zmiany właścicielskie, tj. zakup 48-proc. pakietu akcji Opoczna przez Cersanit - O wojnie cenowej, którą obserwowaliśmy w ubiegłych latach, można już zapomnieć - przyznaje P. Górnicki. Zarząd Nowej Gali nie wyklucza kolejnej podwyżki w tym roku.

Rosną przychody,

ale z zyskami jest różnie

Efekty rosnącego popytu widać już było w wynikach za I kwartał br. Wszyscy notowani na warszawskiej giełdzie producenci płytek zwiększyli w tym okresie swoje przychody w porównaniu z osiągniętymi przed rokiem. Przychody grupy Cersanitu, która - poza płytkami - wytwarza też meble łazienkowe i ceramikę sanitarną, wzrosły o 94 proc., do 320,6 mln zł. Opoczno zanotowało 16-proc. wzrost w porównaniu z I kwartałem 2006 roku, do 111,9 mln zł.

Polcolorit zwiększył przychody o 30 proc., do 21,8 mln zł a Nowa Gala - o 36 proc., do 27,7 mln zł.

Rosnąca sprzedaż nie zawsze przekładała się na ostateczny wynik z działalności. Zysk netto poprawiła Nowa Gala, a z minusa na plus wyszło Opoczno. Jednak Cersanit zarobił w I kwartale na czysto mniej niż przed rokiem, a Polcolorit znalazł się pod kreską, mimo że w I kwartale 2006 r. notował zyski. Może dzięki podwyżkom uda się poprawić rentowność? Uwierzyli w to chyba inwestorzy: akcje Cersanitu podrożały wczoraj o 3,2 proc., do 45,63 zł, kurs Opoczna poszedł w górę o 6,1 proc., do 55,8 zł, a Polcoloritu zwyżkował o 2,5 proc., do 2,9 zł. Za papiery Nowej Gali płacono na koniec sesji po 7,1 zł, o 1,7 proc. więcej niż w środę.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego