Skarga SII do ministerstw

Aktualizacja: 20.02.2017 10:22 Publikacja: 28.05.2007 07:45

- W najbliższych dniach skierujemy do ministra finansów oraz ministra środowiska oficjalną skargę na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - zapowiada Konrad Smok, specjalista do spraw interwencji i analiz Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. - Oczekujemy, że resorty przyczynią się do zaprzestania prowadzenia przez Fundusz niezrozumiałych działań i wyciągną wobec niego konsekwencje - dodaje.

NFOŚiGW, będąc właścicielem 11,4 proc. Stalexportu, od wielu miesięcy blokuje inwestycję rzymskiej firmy Autostrade. Włosi mają teraz 21,7 proc. akcji Stalexportu, ale w kwietniu dokupili w ofercie publicznej 28,3 proc. za 200 mln zł.

Rejestracja papierów opóźnia się. Fundusz zaskarżył lutową uchwałę, na mocy której doszło do emisji, ponieważ nie został dopuszczony do głosowania. Pieniądze leżą bezczynnie w depozycie, a obciążony zobowiązaniami Stalexport nie może na nie czekać w nieskończoność. Według sporządzonej w lutym opinii Ernst & Young, jeśli firma nie dostanie pieniędzy, utraci płynność i niewykluczone, że już w przyszłym kwartale będzie musiała ogłosić upadłość.

SII, na prośbę drobnych akcjonariuszy Stalexportu, analizowało możliwość założenia Funduszowi sprawy o działanie na szkodę Stalexportu i udziałowców, w celu domagania się odszkodowania. Okazuje się, że w tej chwili niezwykle trudno byłoby sporządzić i przedstawić sądowi szacunki strat. - Inaczej będzie, kiedy Stalexport upadnie, bo wtedy akcje stracą wartość i bez trudu da się wyliczyć straty. To wywoła wysyp pozwów o odszkodowanie - mówi K. Smok.

SII liczy jednak na rozsądek ministrów. Trzeba pamiętać, że Stalexport ma ogromne zobowiązania wobec Skarbu Państwa (77 mln zł z tytułu poręczenia kredytu dla huty Ostrowiec). K. Smok ma nadzieję, że to przemówi do szefów resortów.

Fundusz wciąż nie tłumaczy swoich działań, mimo realnej groźby bankructwa Stalexportu. SII zażądało tego w ubiegłym tygodniu. Państwowa instytucja wydała jedynie ogólnikowe oświadczenie dla mediów, w którym zapewniła o dobrych intencjach. "Parkiet" ponowił prośbę o konkretne odpowiedzi. - Poza oświadczeniem, które wydaliśmy, nie mamy niczego więcej do dodania - powiedział w piątek Krzysztof Walczak, rzecznik Funduszu.

Tymczasem 31 maja odbędzie się druga rozprawa w katowickim sądzie okręgowym, w sprawie stwierdzenia ważności bądź nieważności uchwały lutowego NWZA. Od pozytywnego prawomocnego wyroku zależy zarejestrowanie emisji dla Włochów, a wtedy strumień pieniędzy popłynie do Stalexportu. Niewykluczone, że sąd wyda decyzję już w czwartek. Nie ma jednak pewności, że wtedy nie rozkręci się spirala apelacji.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy