Kurs rośnie, choć rada jeszcze nie przyjęła strategii

Akcje Krośnieńskich Hut Szkła Krosno cieszą się ostatnio sporym zainteresowaniem inwestorów. W piątek wolumen wyniósł ponad 530 tys. Walory spółki podrożały od początku roku o ponad 86 proc. Wzrosły z 5,48 zł 2 stycznia do 10,22 zł na piątkowej sesji. Akcje są notowane najwyżej od prawie dwóch lat.

Mirosław Serwatka, dyrektor do spraw ekonomiczno-finansowych spółki, cieszy się ze wzrostu kursu. Uważa, że głównym czynnikiem windującym cenę akcji są dobre wyniki osiągnięte przez grupę w I kwartale 2007 r.

Przypomnijmy, że jej przychody wyniosły 94,8 mln zł i były o 13 proc. wyższe niż przed rokiem (84,1 mln zł). Spółka zarobiła na czysto 1,8 mln zł. Stanowi to ogromną poprawę w porównaniu z 2,4 mln zł straty w I kwartale 2006 r.

Zadowolenia z rosnącej ceny akcji nie kryje również Jacek Sołtys, prezes spółki.

- Wyniki jednostkowe Krosna i całej grupy kapitałowej w I kwartale pokazują efektywność przeprowadzanych przez nas zmian - powiedział prezes. - Inwestorzy to zauważyli. Należy trzymać kciuki, żeby tak było dalej - dodał.

Przedstawiciele Krosna potwierdzają, że w najbliższym czasie czeka firmę parę istotnych zmian. Władze spółki nie chcą jednak udzielać szczegółowych informacji na temat jej planów do czasu przedstawienia ich radzie nadzorczej. Cały czas informują, że prace nad strategią rozwoju trwają. Dyrektor M. Serwatka ujawnia, że na najbliższym posiedzeniu rady mają zostać podjęte decyzje dotyczące przyszłości firmy. Jak ustaliliśmy, rada nadzorcza Krosna zbiera się w najbliższy wtorek.

Czy już tego dnia mogą rozstrzygnąć się kwestie związane m.in. z wprowadzeniem na giełdę produkującego włókno szklane Krosglassu? To spółka zależna, w której Krosno po emisji chce zachować większość udziałów. Z wstępnych planów wynika, że Krosglass liczy na pozyskanie z oferty kilkudziesięciu milionów złotych.

Istotnym elementem strategii jest też przejęcie producenta opakowań szklanych. Spółka informuje, że znalazła już firmę, którą chce kupić. O kogo chodzi, nie wiadomo.