W tym tygodniu rada nadzorcza Amiki zajmie się kwestią budowy, legendarnej już, fabryki kuchenek w Rosji. Zakład ma powstać w Wielikim Nowgorodzie, w pobliżu Sankt Petersburga, kosztem około 39 mln euro. Inwestycja będzie finansowana w 35 proc. przez Amicę, a resztę dołoży Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Obecnie firma czeka na ostateczne postanowienia banku. Jak dowiedział się "Parkiet", w czerwcu zostanie ogłoszony przetarg na generalnego wykonawcę. Spółka chciałaby przed zimą zakończyć prace przygotowawcze na posiadanej działce. - W kwietniu przyszłego roku ma rozpocząć się budowa bryły zakładu. Rozruch produkcji nastąpi na początku 2009 roku - powiedział w rozmowie z "Parkietem" Dariusz Szczypiński, członek zarządu Amiki.
Fabryka będzie produkowała wszystkie rodzaje kuchenek: gazowe, gazowo-elektryczne, elektryczne, w tym ceramiczne. Uruchomienie produkcji w Rosji pozwoli firmie ograniczyć koszty związane z transportem i logistyką.
Jednocześnie Amica kończy ponadpółtoraroczne zmagania zmierzające do odzyskania należności od małżeństwa Kałamaga. Należąca do niego sieć sklepów AGD/RTV Mars, w której obecnie po 50 proc. udziałów mają Mix Electronic i Neonet, jest winna firmie z Wronek pieniądze za przyjęty do sprzedaży sprzęt.
Jak niedawno pisaliśmy, na konto Amiki trafiło już 4,32 mln zł ze sprzedaży 4,95 tys. akcji Marsa. Z kolei w minionym tygodniu Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że uzupełniony przez Amicę weksel, wystawiony in blanco przez Kałamagów, jest w pełni ważny. - Pan Kałamaga na pewno się odwoła od decyzji Sądu, ale naszym zdaniem nie ma żadnych szans - mówi nam członek zarządu spółki Dariusz Szczypiński.
Amica przystąpiła również do egzekucji należności z udziałów w Aresie, spółce będącej również własnością Kałamagów. - Mamy już wycenę Aresa na około 50 mln zł. W ciągu 2 miesięcy powinniśmy rozpocząć licytację oddziałów Aresa - dodaje D. Szczypiński.