Bank Millennium liczy na lepszą sprzedaż kredytów hipotecznych w kolejnych kwartałach

Warszawa, 21.04.2008 (ISB) - Bank Millennium spodziewa się, że po gorszym pierwszym kwartale, sprzedaż nowych kredytów hipotecznych w kolejnych kwartałach przyspieszy. Bank szacuje, że wzrost wartości nowoudzielonych kredytów ogółem i depozytów będzie podobny, a akcję kredytową będzie finansował głównie z depozytów, poinformowali przedstawiciele zarządu w poniedziałek.

Aktualizacja: 27.02.2017 20:46 Publikacja: 21.04.2008 16:00

"W drugiej połowie roku będzie odwrócenie tendencji. Oczekujemy przyspieszenia wzrostu popytu i nasza produkcja nie powinna być odległa od tej z zeszłego roku" - powiedział członek zarządu Fernando Bicho podczas konferencji prasowej.

W I kw. bank sprzedał kredyty hipoteczne wartości 1.291 mln zł, tj. o 19% mniej licząc rok do roku. Kwartał wcześniej nowa produkcja wyniosła 1.476 mln zł. Wartość portfela kredytów hipotecznych wyniosła 14,5 mld zł na koniec marca, co oznacza wzrost o 60% r/r.

Portfel kredytów ogółem sięgnął 23.996 mln zł (16.379 mln zł to kredyty detaliczne) wobec 16.674 mln zł rok wcześniej. Portfel pożyczek gotówkowych wyniósł 1.178 mln zł, a wartość nowoudzielonych pożyczek w I kw. sięgnęła 256 mln zł (wzrost o 31% r/r).

W I kwartale depozyty banku rosły szybciej niż kredyty - odpowiednio o 49% r/r i 44% r/r. Wskaźnik kredyty/depozyty wyniósł 99,5% na koniec I kw. wobec 103,1% rok wcześniej.

"Nie możemy powiedzieć, czy tak będzie w kolejnych kwartałach, ale ten wzrost raczej będzie równy" - powiedział Bicho.

Prezes banku Bogusław Kott podkreślił, że depozyty będą w Banku Millennium głównym źródłem kapitału na finansowanie akcji kredytowej w tym roku.

"Jeśli pojawią się możliwości, będziemy też wykorzystywać nasz program obligacji. Na razie czekamy, bo sytuacja na rynku nie jest sprzyjająca. Nie mamy silnej presji, aby przyspieszać ten proces" - powiedział Kott.

Wartość funduszy klientów wzrosła o 33,3% r/r do 28,61 mld zł na koniec I kw., w tym wartość depozytów klientów detalicznych wzrosła do 14,92 mld zł, depozytów firm do 9,2 mld zł. Środki zgromadzone w funduszach inwestycyjnych spadły o 19,3% r/r do 3.489 mln zł na koniec marca.

Bicho powiedział, że mimo dobrych wyników po stronie dochodowej, bankowi nie uda się już w tym roku zejść ze wskaźnikiem koszty do dochodów (C/I) do poziomu poniżej 60%.

"Mamy bardzo ambitny cel na 2009 rok, czyli C/I na poziomie 55%, ale w tym roku nie przewidujemy, aby udało się zejść poniżej poziomu 60% ze względu na realizowany program rozwoju sieci" - powiedział Bicho.

Wskaźnik koszty do dochodów wyniósł 61,8% na koniec I kw. wobec 62,2% rok wcześniej mimo rozbudowy sieci placówek.

Bicho powiedział, że po raz pierwszy od rozpoczęcia realizacji programu rozbudowy sieci bank zanotował pozytywny wpływ tego projektu do zysku brutto wysokości 10,5 mln zł.

W całym 2007 roku ten wpływ był negatywny i wyniósł 32,4 mln zł. Zysk brutto Millennium sięgnął 158,8 mln zł w I kw. (wzrost o 50% r/r).

Przychody operacyjne wyniosły 445 mln zł w I kw. i wzrosły o 20% w skali roku, a koszty operacyjne wzrosły o 19,3% w skali roku do 274,9 mln zł.

Wynik z prowizji wzrósł do 18,4% r/r do 135 mln zł w I kw., a spadek prowizji z funduszy inwestycyjnych bank zrekompensował częściowo wyższymi prowizjami z kredytów i bancassurance.

Wzrost wyniku z odsetek - w skali roku o 38,4% do 249,9 mln zł - bank zawdzięcza wyższym wolumenom kredytów i depozytów oraz wyższej niż ubiegłoroczna marży odsetkowej (wzrost do 3,2%, tj. o 0,3 pkt. proc. r/r). Pozostałe dochody spadły o 20,9% do 60,1 mln zł.

Współczynnik wypłacalności banku wyniósł 13,2% na koniec marca 2008 roku wobec 13,1% rok wcześniej. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy