Grupa Lotos miała 111-266 mln zł zysku w I kw. 2008 r. - analitycy

Warszawa, 14.05.2008 (ISB) - Grupa Lotos mogła w I kw. 2008 roku odnotować 111-266 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy konsensusie na poziomie 185 mln zł zysku wobec 56 mln zł zysku przed rokiem, prognozują analitycy ankietowani przez agencję ISB.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:47 Publikacja: 14.05.2008 12:51

Grupa Lotos opublikuje wyniki za I kwartał w czwartek, 15 maja.

Analitycy z siedmiu domów maklerskich uwzględnionych w prognozie szacują, że przychody grupy w I kwartale wyniosły 3.149-4.001 mln zł, przy konsensusie na poziomie 3.576 mln zł, wobec 2.548 mln zł przychodów przed rokiem.

W I kwartale 2008 roku Grupa Lotos mogła osiągnąć skonsolidowany zysk operacyjny w wysokości 78-174 mln zł, przy konsensusie na poziomie 112 mln zł wobec 53 mln zł przed rokiem.

Analitycy z DI BRE uważają, że z uwagi na bardzo mocne "cracki" na oleju napędowym w I kw. 2008, Lotos nie powinien w ujęciu złotówkowym istotnie odczuć spadku marż rafineryjnych w ujęciu rocznym. Podkreślają też wyraźny dodatni efekt LIFO (+51,9 mln zł wobec -1,9 mln zł w I kw. 2007 r.), który powinien wesprzeć EBIT rafinerii.

"Realny spadek w polskiej walucie zanotował natomiast dyferencjał, co będzie musiało się odbić na rentowności spółki"- czytamy w ich prognozie.

Według nich, wyraźne wsparcie dla wyniku będzie stanowić przychód z hedgingu (otwarte krótkie pozycje na 0,5 mld USD/PLN i długie na 0,5 mld EUR/USD), który szacują na 181 mln zł. (ISB)

maza/tom

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego