Notowani na GPW producenci dań gotowych - Pamapol i Mispol - pokazali nie najlepsze wyniki za I kwartał. Reakcje inwestorów łatwo przewidzieć. W trakcie piątkowej sesji kursy tych spółek spadały nawet o 8 proc. Na koniec dnia akcje Pamapolu wyceniono na 10 zł (-4,6 proc.), co oznacza roczne minimum. Z kolei za walory Mispolu wyceniono na 6 zł (-1,6 proc.).
Zarówno Pamapol, jak i Mispol narzekają na drogie surowce oraz mocnego złotego. Szczególnie wyraźnie pogorszyły się wyniki Pamapolu. Zysk operacyjny grupy spadł aż o 59 proc., do 2,9 mln zł. Z kolei zysk netto wyniósł symboliczne 11 tys. zł, wobec 8,2 mln zł czystego zarobku przed rokiem. Zarząd nie kryje, że I kwartał był nieudany dla wszystkich spółek z grupy. Powodem kiepskich wyników (oprócz wspomnianego już wzrostu cen surowców) były m.in. opóźnienia w podnoszeniu cen produktów i błędy w zarządzaniu spółką Mitmar. Zarząd Pamapolu podkreśla, że ten ostatni czynnik już się nie powtórzy, ponieważ spółka odkupiła pod koniec lutego 40 proc. akcji Mitmaru od mniejszościowych udziałowców. To pozwoliło na wymianę zarządu w Mitmarze, a następnie - zmianę strategii na bardziej opłacalną. Pamapol wskazuje, że efekty już widać: kwiecień Mitmar zakończył na plusie. Tymczasem w I kwartale spółka córka miała ponad 0,6 mln zł straty.
Z kolei zysk operacyjny grupy Mispolu - około 2,8 mln zł - był zbliżony do osiągniętego w I kwartale 2007 roku. Gorzej wygląda zysk netto - spadł o około 80 proc., do 718 tys. zł. - Pamiętajmy, że w I kwartale 2007 roku mieliśmy około 1,6 mln zł zysku z tytułu zakupu akcji Jago - przypomina Marek Piątkowski, prezes Mispolu. Dodaje, że w I kwartale tego roku operacyjnie na plus wyszła już białoruska grupa Grodex. Szef Mispolu wskazuje też, że widać już zniżkę cen niektórych surowców. - Na przykład pszenica jest teraz o około 20 proc. tańsza niż na "szczycie" cenowym w I kwartale - mówi.
Znacznie lepiej prezentują się obroty producentów dań gotowych za I kwartał. Zarówno grupa Pamapolu, jak i Mispolu zwiększyła przychody ze sprzedaży. Pierwsza z nich zwiększyła je o 64 proc., do 91 mln zł. W przypadku Mispolu wyniosły one 53,9 mln zł, co oznacza wzrost o 93 proc.