Spożywcze spółki szybują na giełdzie

Inwestorzy liczą, że wojna na Ukrainie pobije przychody takich firm, jak Pamapol, Seko czy Gobarto.

Publikacja: 03.03.2022 05:00

Spożywcze spółki szybują na giełdzie

Foto: Adobestock

Trwający konflikt zbrojny skutkuje wzrostem popytu na żywność, materiały higieniczne i produkty dla wojska. To właśnie w tych trzech grupach możemy znaleźć spółki, które od kilku dni mocno drożeją na GPW.

W środę po południu liderem wzrostów na rynku głównym była Lubawa, producent m.in. kamizelek kuloodpornych. Walory tej spółki zyskiwały aż 50 proc., do 4,5 zł. Tylko w trakcie pierwszej połowy sesji właściciela zmieniły akcje o wartości rzędu 30 mln zł. Obrót na Lubawie był wyższy niż akcjami takich blue chips, jak Lotos, Tauron, mBank czy Orange Polska. Od czasu agresji Rosji na Ukrainę (24 lutego) kapitalizacja Lubawy wzrosła ponaddwukrotnie.

Wiceliderem wzrostów podczas środowej sesji był producent dań gotowych Pamapol. Jego akcje po południu zyskiwały 46 proc., do 5,8 zł, przy stosunkowo wysokich – jak na tę spółkę – obrotach. Na podium pod względem procentowej zmiany kursu znalazła się też grupa Makarony Polskie. Jej akcje zyskiwały 38 proc., do 11,8 zł. Spożywcze spółki nie wypowiedziały się oficjalnie na temat wpływu trwającego konfliktu zbrojnego na ich przychody. Jednak najwyraźniej inwestorzy są przekonani, że wpływ ten będzie mocno pozytywny. Analogiczne zachowanie notowań tej grupy firm obserwowaliśmy wiosną 2020 r., podczas wybuchu pandemii Covid-19.

Czytaj więcej

Rekordowy eksport polskiej żywności

Na celowniku inwestorów znalazło się też Seko, produkujące przetwory rybne. Po południu akcje spółki drożały o 28 proc., ale w pierwszych godzinach sesji popyt był tak duży, że handel nie mógł ruszyć. Notowania zawieszono, a teoretyczny kurs otwarcia implikował trzycyfrowy wzrost. Zapytaliśmy Seko, czy obserwuje zwiększony popyt na swoje produkty od czasu wybuchu wojny na Ukrainie.

– Przychody w obecnym okresie roku kalendarzowego podlegają znacznej zmienności związanej z „postnymi" okresami (Środa Popielcowa, Wielki Tydzień), które w poszczególnych latach występują w różnych terminach. W ostatnich kilkunastu dniach odnotowaliśmy wzrost sprzedaży, natomiast w naszej ocenie nie jest on związany z wojną na Ukrainie, tylko z dzisiejszym (środa – red.) świętem obchodzonym przez katolików – odpowiedziała nam spółka.

Wśród mocno drożejących firm podczas środowej sesji były też Zremb, Sanwil, Wojas, Global Cosmed i Protektor. Kurs tej ostatniej spółki od 24 lutego poszedł w górę dwukrotnie. W środę po południu wynosił 5,5 zł, a kapitalizacja Protektora przekroczyła poziom 100 mln zł.

Handel i konsumpcja
Wittchen podtrzymuje plan poprawy wyników
Handel i konsumpcja
Przed konsumentami rysują się coraz lepsze perspektywy
Handel i konsumpcja
Allegro trzyma tempo
Handel i konsumpcja
Pepco Group pod kreską po wynikach
Materiał Promocyjny
Jakie cechy powinien mieć lider, by reagować na zmiany?
Handel i konsumpcja
Allegro utrzymuje solidne tempo. Liczy na udany drugi kwartał
Handel i konsumpcja
Answear.com nie potwierdza prognoz Rafała Brzoski