Ponowne spekulacje o wejściu Celesio do Polski

Wśród możliwych do przejęcia firm, zajmujących się dystrybucją farmaceutyków na naszym rynku, obecnie wymienia się Torfarm i Farmacol. Nie bez powodów

Aktualizacja: 27.02.2017 13:35 Publikacja: 27.05.2008 08:08

Wbranży farmaceutycznej znów głośno o możliwości wejścia do Polski jednego z dwóch największych dystrybutorów leków w Europie - firmy Celesio. Nie jest tajemnicą, że przedstawiciele niemieckiej grupy często bywają w naszym kraju i spotykają się z reprezentantami poszczególnych hurtowni. Farmacol, PGF czy Torfarm zaprzeczają jednak, że do takich kontaktów dochodzi, choć jednocześnie potwierdzają, że wiedzą o wizytach ludzi z Celesio w Polsce.

Przedstawiciele branży, z którymi rozmawiał "Parkiet", wskazywali Torfarm jako głównego partnera rozmów z niemiecką firmą. Również analitycy uważają, że toruńska hurtownia jest najbardziej prawdopodobnym obiektem akwizycji. Ma o tym świadczyć jej aktywność na polu przejęć. Fakt, Torfarm w ciągu dwóch lat zwiększył znacząco przychody (dwukrotnie w 2007 r. w stosunku do 2006 r.), a jego udział rynkowy wzrósł w tym czasie o około 5-6 pkt proc., do 20 proc. (jeżeli chodzi o dostawy tylko do aptek, spółka jest prawdopodobnie liderem i ma ponad 21,5 proc. rynku).

- Taka taktyka Torfarmu może sugerować, że chce on szybko osiągnąć "masę krytyczną" i poszukać inwestora - mówi jeden z analityków. Przy okazji zwraca uwagę, że za wzrostem przychodów nie szła poprawa rentowności i od połowy 2007 r. kurs spółki mocno zniżkował. Z niemal 100 zł w lipcu do poniżej 50 zł w styczniu 2008 r. Od kilku miesięcy nie przekracza 55 zł. - Spółka jest stosunkowo nisko wyceniana i dlatego może być atrakcyjna dla potencjalnego inwestora z zagranicy - uważa Sylwia Jaśkiewicz z DM IDMSA. Nie jest pewna, czy obecne udziały rynkowe Torfarmu są wystarczające, by zainteresowały Celesio.

Wiceprezes Torfarmu Piotr Sucharski zaprzecza, jakoby jakieś rozmowy w sprawie przejęcia były prowadzone. Sam również zwraca uwagę na niską wycenę spółki. - Wątpię, by właściciel (Kazimierz Herba, prezes Torfarmu, ma 51 proc. akcji - red.) chciał tak tanio sprzedać firmę - mówi Sucharski. Ostatnio Torfarm przedstawił plan restrukturyzacji grupy, który ma przynieść poprawę wyników, ale dopiero w ciągu 15 miesięcy.

Wśród innych możliwych firm do przejęcia ostatnio wymienia się też Farmacol. Tej spółki z kolei nie da się kupić tanio. Poza tym, że przy porównywalnej wielkości przychodów w 2007 r. osiągnęła niemal pięć razy wyższy zysk niż Torfarm, to jeszcze ma spore zapasy gotówki i niewielkie zadłużenie. Kapitalizacja Farmacolu przekracza 850 mln zł, Torfarmu - ok. 200 mln zł.

Powodem, dla którego wskazuje się Farmacol, jest przeprowadzany właśnie buy back. Spółka przeznaczyła na niego 80 mln zł, a akcje są skupowane po cenie rynkowej. Nie wiadomo, czy walory odsprzeda główny udziałowiec (rodzina Olszewskich ma ponad 50 proc. akcji i prawie 63 proc. głosów). Pojawiły się spekulacje, że nie będzie pozbywać się papierów i zaczeka na inwestora branżowego.

Zarząd Farmacolu również zaprzecza, by prowadzone były jakiekolwiek rozmowy z Celesio.

Michał Chmielewski

"Parkiet"O tym, że Celesio interesuje się Polską, mówi się od dawna. Rok temu, po tym jak szef niemieckiej grupy Fritz Oesterle oficjalnie wymienił ją wśród państw, gdzie widzi największe możliwości ekspansji, pojawiła się fala spekulacji na temat możliwych przejęć. Czy jest coś na rzeczy? Są informacje o penetrowaniu naszego rynku i spotkaniach z przedstawicielami spółek. A rynek ma za sobą już konsolidację. Ale czy udziały rynkowe będące w posiadaniu największych polskich hurtowników są już wystarczająco duże, by zainteresować europejskiego giganta? Dotychczas, wchodząc na nowe rynki, grupa Celesio chciała mieć na wstępie przynajmniej 25-30 proc. tortu. Torfarm, który był szczególnie aktywny w przejęciach, zbliża się do tej wielkości. Z kolei Farmacol, bierny dotychczas przy akwizycjach, ostatnio donośnie deklarował chęć połączenia się z Prosperem i przejęcia państwowych Cefarmów. Jego atutem jest też własna sieć aptek. A Celesio zajmuje się i hurtem, i detalem.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego