Złoty może się lekko umocnić w środę dzięki osłabieniu dolara

Warszawa, 10.09.2008 (ISB) - W środę sesja na rynku walutowym może przebiec spokojnie, ponieważ nie przewidziano na dziś publikacji kluczowych danych gospodarczych. Analitycy spodziewają się korekcyjnego osłabienia dolara, co z kolei może się przełożyć na lekki wzrost wartości złotego i innych walut z rynków wschodzących.

Aktualizacja: 26.02.2017 13:29 Publikacja: 10.09.2008 11:43

"Wszystko wskazuje, że będziemy mieli do czynienia z lekkim osłabieniem dolara, co może się przełożyć na umocnienie walut rynków wschodzących, w tym złotego" - powiedział analityk Raiffeisen Bank Polska Marcin Grotek.

Według niego, ruchy na rynku będą dziś wynikały raczej z przesłanek technicznych, ponieważ zabraknie ważnych danych gospodarczych. Bardziej istotne dane, takie jak sprzedaż detaliczna w USA, poznamy w końcu tygodnia, ale i one nie powinny wstrząsnąć rynkiem.

"Możliwy spadek wartości dolara będzie miał charakter korekcyjny" - powiedział Grotek. Przypomniał, że w ostatnim czasie amerykańska waluta zanotowała spory wzrost wartości. Środkową sesję złoty rozpoczął od wzrostu kursu zarówno w stosunku do dolara, jak i euro.

Ok. godz. 10:30 inwestorzy płacili za euro 3,4689 zł, a za dolara 2,4504 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4156.

We wtorek ok. godz. 16:00 za jedno euro płacono 3,4651 zł, a za dolara 2,4559 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4109.

We wtorek ok. godz. 10:00 za jedno euro płacono 3,4743 zł, a za dolara 2,4611 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4119. (ISB)

mtd/tom

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024