Prezes KGHM Mirosław Krutin chce mieć większą kontrolę nad zakupami dokonywanymi w grupie kapitałowej. Dlatego zarząd zamierza zmienić zasady organizowania przetargów i zamówień.
- Chodzi o wszelkie zakupy: sprzętu, w tym maszyn górniczych, robót budowlanych, usług itp. - mówi Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM. Do tej pory poszczególne kopalnie, huty, oddziały i spółki z grupy kapitałowej osobno zamawiały materiały i usługi. Zdaniem zarządu, nie wykorzystywały w ten sposób efektu skali. Kierownictwo Polskiej Miedzi nie zawsze miało też wystarczającą wiedzę na temat wszystkich zamówień. Dlatego zarząd chce utworzyć Centralne Biuro Zakupów, które będzie odpowiadało za wszystkie zakupy dokonywane w KGHM i spółkach z grupy kapitałowej.
- Zamierzamy w ten sposób zyskać efekt skali i wpłynąć na wzrost konkurencji między dostawcami. Dzięki temu chcemy kupować taniej - mówi Ziółek. Spółka liczy, że dzięki centralizacji będzie mogła płacić za zakupy w całej grupie nawet o około 500 mln zł rocznie mniej (planowany zysk na ten rok to 2,9 mld zł).
KGHM chce także zwiększyć grono swoich potencjalnych dostawców. - Polska Miedź w najbliższych latach na inwestycje i remonty wyda kilka miliardów złotych. Dlatego już teraz zachęca nowe firmy do współpracy - mówi Ziółek. Dodaje, że nowe zasady zakupów mają też pomóc "odbudować zaufanie przedsiębiorców do KGHM". W Polskiej Miedzi działa już Centralny Rejestr Przedsiębiorców. To oznacza, że ewentualni dostawcy mogą się rejestrować w elektronicznej bazie danych. To do nich spółka będzie wysyłać zaproszenia do uczestnictwa w przetargach.
- Z kolei KGHM jako zamawiający dzięki centralnemu rejestrowi będzie miał większą szansę ocenić wiarygodność firmy ubiegającej się o zamówienie. To narzędzie pozwoli także zmniejszyć biurokrację i uprościć procedury wyboru najkorzystniejszej oferty - tłumaczy Ziółek. Pierwsze przetargi i aukcje na nowych zasadach będą przeprowadzone w tym roku.