Inter Cars zaczyna budowę sieci oddziałów w Rumunii

Dystrybutor części samochodowych nie planuje przejęć, tylko stawia na wzrost organiczny. W Polsce udało mu się powstrzymać wzrost kosztów, ale nie spodziewa się poprawy marż

Aktualizacja: 27.02.2017 06:03 Publikacja: 29.09.2008 07:22

Największy polski dystrybutor części do aut chce powielić w Rumunii model działalności, jaką prowadzi w Polsce, tworząc sieć złożoną z lokalnych hurtowni działających na zasadzie franczyzy. - W tej chwili powstaje tam pierwsza nasza filia. Docelowo chcemy stworzyć w Rumunii sieć pokrywającą swoim zasięgiem cały kraj - mówi Piotr Kraska, członek zarządu ds. finansowych Inter Carsu.

Tylko wzrost organiczny

Spółka nie planuje w Rumunii żadnych przejęć. - Nie widzimy odpowiednich kandydatów. Stawiamy na rozwój organiczny - wyjaśnia Kraska. Ocenia, że podobnie jak inne zagraniczne spółki zależne, nowo powołana firma Inter Cars Romania stanie się rentowna za kilka kwartałów. - To, jak szybko nasza działalność w Rumunii zacznie przynosić zyski, jest uzależnione od tempa rozwoju sieci dystrybucyjnej - dodaje.

W Polsce, skąd pochodzi 70 proc. przychodów grupy Inter Cars, firma ma 117 oddziałów. Średnio każdy z nich generuje kilkanaście milionów złotych przychodów rocznie.

Spółka nie planuje większych inwestycji. W przypadku firmy, takiej jak Inter Cars, która sprzedaje części w hurtowniach franczyzowych, głównym "stałym" kosztem są wydatki związane z zapewnieniem towarów w magazynie.

Rumunia jest trzecim pod względem wielkości rynkiem motoryzacyjnym w naszym regionie. Na początku 2007 r. kraj ten stał się członkiem Unii Europejskiej. Od tego czasu, podobnie jak stało się to w Polsce po wejściu do UE, liczba samochodów, głównie używanych, rośnie tam w dwucyfrowym tempie. Dzieje się tak mimo prób ograniczenia importu starych pojazdów. Według szacunków niemieckiej firmy konsultingowej Globis, do 2010 r. rumuński rynek części zamiennych powinien rosnąć w tempie co najmniej 10 proc. rocznie.

W przyszłości Inter Cars rozważy dalszą ekspansję na Bałkanach, w Bułgarii oraz w krajach byłej Jugosławii.

Koszty pod kontrolą

Na razie jednak największy wpływ na wyniki Inter Carsu ma koniunktura w Polsce, która słabnie. W pierwszej połowie roku skonsolidowana sprzedaż spółki wyniosła 847 mln zł i była o 12 proc. wyższa od łącznych przychodów Inter Carsu i JC Auto (obie firmy połączyły się w lutym) za ten sam okres w 2007 r. Jednak marża netto spadła do 3,5 proc. wobec prawie 5 proc. rok wcześniej. Czy jest szansa, że firmie uda się powrócić do poprzedniego poziomu rentowności?

- Na pewno nie jest to możliwe w tym roku. Jednak naszą sytuację w kontekście sytuacji rynkowej oceniamy jako dobrą. W tej chwili notujemy kilkunastoprocentowe wzrosty sprzedaży pod względem wartościowym. Wzrost wolumenu przekracza 20 proc. - mówi Kraska.

Według Inter Carsu, krajowy rynek dystrybucji części zamiennych jest trudniejszy niż jeszcze rok temu ze względu na walkę konkurencyjną i gorsze otoczenie makroekonomiczne (m.in. silny złoty i wzrost kosztów działalności). Firma zapewnia jednak, że nie odczuwa już presji na wzrost wynagrodzeń czy stawek za usługi transportowe, które obciążyły wyniki za I półrocze.

Wynik netto za pierwsze półrocze zaniżyły też koszty odsetkowe, sięgające 13,4 mln zł. Zadłużenie grupy na koniec czerwca wynosiło 520 mln zł, o 100 mln zł więcej niż aktywa netto. Za pomocą kredytów i gotówki z emisji obligacji Inter Cars finansuje zakup części zamiennych.

W przyszłości odsetki powinny być niższe mimo możliwych dalszych podwyżek stóp procentowych. - Nasze stany magazynowe spadają. To powinno przełożyć się na niższe koszty finansowania, ponieważ zadłużenie powinno obniżać się proporcjonalnie do spadku zapasów - wyjaśnia Kraska.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego