Dywidenda z Depozytu pomoże giełdzie kupić TGE?

Giełda Papierów Wartościowych nie powinna mieć problemów ze sfinansowaniem zakupu akcji Towarowej Giełdy Energii. Choć nie ma dużych nadwyżek finansowych, to może liczyć na dywidendę z KDPW

Aktualizacja: 27.02.2017 04:56 Publikacja: 13.01.2011 06:27

Dywidenda z Depozytu pomoże giełdzie kupić TGE?

Foto: Archiwum

[email protected]

Sama GPW jeszcze na?koniec I półrocza 2010 r. wyceniała swoje udziały w TGE (posiada niespełna 2,33 proc. akcji spółki) na 647 tys. zł. Przy takim poziomie cała spółka warta jest 27,8 mln zł.

Są to dane z raportu finansowego jeszcze sprzed znacznego wzrostu obrotów na w drugiej połowie 2010 r. Grzegorz Onichimowski, prezes TGE, zaznacza, że gdyby liczyć, że jej wycena przekracza 20-krotność zysku (tak jak w przypadku samej GPW), to wycena byłaby powyżej 200, a może nawet w okolicach 300 mln zł.

Nie wiadomo, czy GPW?planuje kupić wszystkie akcje TGE?pozostające w rękach innych podmiotów, czy tylko większościowy pakiet od spółek Skarbu Państwa. Analitycy uważają, że giełda nie powinna mieć problemów ze sfinansowaniem inwestycji.

– W tym roku ma dojść do wypłaty zawieszonej dużej dywidendy przez KDPW. Środki te trafić mogą więc na inwestycję w nową spółkę, nie zaburzając planów wypłaty dywidendy – ocenia Dariusz Górski, analityk Wood & Company.

Zaznacza, że kupno TGE prawdopodobnie zmniejszy szanse na to, by tegoroczna dywidenda z GPW przekroczyła 40–50 proc. zysku za ub.r., czyli poziom deklarowany przed niedawnym debiutem. Specjaliści spodziewają się, że roczny zysk GPW?sięgnąć może 92 mln zł (średnia oczekiwań), co daje 2,2 zł na walor.

Po wypłacie ponad 500 mln zł dywidendy z zysków lat poprzednich przez GPW na początku 2010 roku nie ma ona dużych nadwyżek finansowych. Na koniec III kw. 2010 r. bilans wykazywał 58 mln zł wolnych środków pieniężnych, rok wcześniej było to 484 mln zł. Ale jako akcjonariusz KDPW (ma 1/3 akcji) liczyć może na sowitą dywidendę z tego tytułu.

Jeszcze w lipcu 2009 r. WZA Krajowego Depozytu zdecydowało o podziale między akcjonariuszy 280 mln zł (zysk plus część kapitałów rezerwowych). NBP?zaskarżył tę uchwałę, ale KDPW porozumiał się z bankiem centralnym.

[ramka][srodtytul]Szykuje się zmiana statutu TGE przed sprzedażą akcji przez MSP [/srodtytul]

Ministerstwo Skarbu Państwa chce zmienić statut Towarowej Giełdy Energii. Według naszych informacji walne zgromadzenie akcjonariuszy TGE zwołano na 24 stycznia. Potwierdza to Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu.

– W planowanym porządku obrad walnego zgromadzenia znajduje się punkt zakładający zniesienie ograniczeń w zbywaniu akcji TGE przez Skarb Państwa – wyjaśnia. Planowana zmiana bierze się stąd, że resort zamierza zrealizować ostatnie zapowiedzi ministra Aleksandra Grada i sprzedać walory TGE.

Obecnie statut energetycznej giełdy zakłada, że Skarb Państwa nie może sprzedać jednemu inwestorowi i jego spółkom zależnym więcej niż 10 proc. akcji TGE. Tymczasem ministerstwo bezpośrednio kontroluje nieco ponad 22 proc. akcji TGE. Dodatkowo państwowe spółki mają tyle walorów, że daje to w sumie 52 proc. akcji giełdy.

Rzecz w tym, że Skarb Państwa wraz z kontrolowanymi przez siebie spółkami nie jest w stanie przeprowadzić zmian w statucie. Potrzebuje do tego nie zwykłej większości, ale aż czterech piątych głosów na walnym. Czy Ministerstwo Skarbu może liczyć na poparcie mniejszościowych akcjonariuszy? Po 10 proc. akcji TGE mają E.ON Trading Services, Elektrim (który ma również złotą akcję) oraz Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.

Wczoraj nie udało nam się ustalić, czy podmioty te poprą resort skarbu w próbie wprowadzenia zmian statutowych.

Chociaż GPW jest wskazywana jako faworyt do przejęcia TGE, to Grzegorz Onichimowski, prezes energetycznej giełdy, nie kryje sceptycyzmu co do takiego przejęcia. Jego zdaniem platforma obrotu energią na GPW nie jest wystarczająco umocowana w prawie (istnieją wątpliwości, czy jest giełdą towarową w rozumieniu przepisów). Zwraca on również uwagę, że tylko TGE może rozliczać np. zielone certyfikaty. JP [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy