WIG20 zyskał 2,68 procent przy obrocie zbliżonym do 1,87 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 2,21 procent przy przeszło 2,24 miliarda złotych obrotu. Na pierwszym planie były dziś spółki bankowe, których indeks WIG-Banki zyskał 3,70 procent, gdy dwa ważne banki Pekao i PKO BP wzrosły – odpowiednio – o 4,33 procent oraz 4,99 procent. Naprawdę jednak w WIG20 zwyżki zanotowało 18 spółek, a wzrosty po przeszło 4 procent zanotowała czwarta część indeksu. Pod względem obrotu liderem była spółka PKN Orlen, którą obrócono na sumę blisko 463 milionów złotych. Nie ma jednak wątpliwości, iż ważną częścią rozdania była postawa rynków bazowych, a zwłaszcza niemieckiego DAX-a, który wybił się na nowe ATH, wyrysował nowe rekordy hossy i połamał strefę oporów tworzoną przez trzy szczyty. W istocie, sukcesy popytu na wykresie DAX-a zostały powielone przez WIG20, który wybił się na poziomy najwyższe od kilkunastu lat, wyrysował nowy szczyt hossy w rejonie 2846 pkt. oraz połamał strefę oporów tworzoną przez dwa szczyty z marca i kwietnia. Bilansem jest też piąty tydzień zwyżek w serii, co z jednej strony jest sukcesem strony popytowej, a z drugiej oznacza, iż wybicie WIG20 nad kluczowy opór zostało zagrane w kontekście sygnałów wykupienia rynku. W praktyce pojawia się ryzyko, które technicznie zorientowani gracze nazywają pułapką hossy. Nie ma jednak wątpliwości, iż wiele będzie zależało od postawy giełd bazowych, bez których WIG20 nie ugrałby piątego tygodnia zwyżek i nie wybiłby się na nowe rekordy hossy. Skupienie uwagi na otoczeniu wymusi przyjęcie przez świat weekendowych negocjacji przedstawicieli Waszyngtonu i Pekinu, którzy spotykają się w Szwajcarii, by złagodzić napięcia, jakie pojawiły się po salwach w wojnie celnej prowadzących do faktycznego zamrożenia wymiany handlowej między Chinami i USA.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.