Marazm na Wall Street. Weekend przyniesie pokój handlowy?

Wzrosty na Wall Street hamują na koniec tygodnia, a inwestorzy wstrzymują oddech przed pierwszymi oficjalnymi negocjacjami handlowymi między Chinami a USA. Zmienność pozostaje jednak wyjątkowo ograniczona w reakcji na mieszane sygnały z Białego Domu. S&P500 i Nasdaq handlują lekko pod kreską (ok. -0,1%), nieco więcej traci Dow Jones (-0,35%) i Russell 2000 (-0,45%).

Publikacja: 09.05.2025 18:48

Marazm na Wall Street. Weekend przyniesie pokój handlowy?

Foto: PAP/EPA

Byczym nadziejom na normalizację stosunków między dwoma największymi gospodarkami świata skrzydła podcięła dzisiejsza deklaracja Trumpa, że “80% brzmi rozsądnie”. Wczesnym rankiem media donosiły, że administracja USA obrała za cel zbicie ceł poniżej 60%, licząc, że obie strony konfliktu zaakceptują stawkę jeszcze w przyszłym tygodniu. 

Pomimo dumnej retoryki Donalda Trumpa, administracja USA ma być zdeterminowana, aby doprowadzić do szybkiej deeskalacji. Dynamiczne gromadzenie zapasów przez firmy i skok w zamówieniach gwałtownie zapchały łańcuchy dostaw, zwłaszcza w strategicznych sektorach. Stanom szczególnie zależy na poluzowaniu ograniczeń eksportu chińskich minerałów ziem rzadkich, które już rozregulowują działalność w niektórych sektorach przemysłu. W skali makro stawka jest jeszcze większa – aktualny poziom ceł zmniejszyłby PKB USA o 2,9%, natomiast inflacja bazowa miałaby wzrosnąć o 1,7% na przestrzeni 3 lat, szacuje Bloomberg Economics.

Na amerykańskim rynku akcji wyróżnia się przede wszystkim Tesla (+4,2%), która może okazać się głównym beneficjentem umowy handlowej. Spółka posiada w Państwie Środka jedne z kluczowych linii produkcyjnych, a same Chiny są dla niej drugi najważniejszym rynkiem zbytu. Wśród spółek z grupy Magnificent 7 zyskuje również Apple (+0,4%). Pozostali giganci odnotowują umiarkowane straty, a najgorzej radzi sobie Google i Nvidia (-0,9%).

Na Starym Kontynencie obserwowaliśmy dzisiaj szeroki optymizm, który towarzyszył inwestorom w obchodach Dnia Europy. Zyski odnotował niemiecki DAX (+0,63%), francuski CAC40 (+0,64%), brytyjski FTSE 100 (+0,27%), włoski FTSE MIB (+1%), hiszpański IBX35 (+0,48%) czy szwajcarski SMI (+0,2%). Powynikowe wzrosty przedłużyło przede wszystkim Novo Nordisk (+3,6%), które najbardziej przyczyniło się do dzisiejszego wyniku indeksu Stoxx 600. Inną spółką z sektora farmaceutycznego, która lśniła podczas dzisiejszej sesji było Bavarian Nordic (+6,2%), również na skutek lepszych od oczekiwań wyników i utrzymania prognoz.

WIG20 okazał się dzisiaj najsilniejszym indeksem Europy, byczo dodając blisko 2,7%. Za sukces warszawskiego indeksu odpowiadały przede wszystkim akcje PKO BP (+5%), będącego najbardziej “doważoną” spółką w indeksie. Bank był dzisiaj również czwartą najbardziej zyskowną spółką w indeksie Stoxx 600. Top 3 na GPW domyka dwóch liderów handlu detalicznego – LPP (+4,7%) i CCC (+4,5%). Podczas ostatniej sesji tygodnia straciły jedynie akcje Dino (-1,26%) oraz CD Projekt (-0,7%).

 

Aleksander Jabłoński

Analityk Rynków Finansowych XTB

Giełda
Nowy rekord hossy
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Byki w natarciu. WIG20 z nowym rekordem hossy
Giełda
Analiza poranna – Optymizm przed amerykańsko-chińskimi rozmowami
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Giełda
WIG20 znów z apetytem na 2800 pkt. DAX bije rekord
Giełda
Stopy przede wszystkim