Poprawa sentymentu napędzana jest oczekiwaniami na rozpoczęcie rozmów dotyczących deeskalacji wojny handlowej między USA a Chinami. Mają być one pierwszym krokiem w kierunku wycofywania się z patowej sytuacji, w której kraje naprzemiennie nakładały na siebie coraz wyższe cła. Będą one odbywały się w weekend zatem poniedziałkowe otwarcie rynków będzie ciekawe. W nadziei na uzyskanie jakiegoś porozumienia sentyment może pozostawać dobry. Trump wierzy, że zbliżające się rozmowy przyniosą jakiś przełom. Udało się bowiem już do porozumienia z innymi krajami. Trump ogłosił wczoraj podpisanie umowy handlowej z Wielką Brytanią.
Sekretarz Skarbu Scott Bessent i Przedstawiciel ds. Handlu Jamieson Greer mają spotkać się w Szwajcarii z chińskim wicepremierem He Lifengiem. Trump powiedział, że jeśli rozmowy pójdą dobrze, może rozważyć obniżenie 145% cła, które nałożył na wiele chińskich towarów.
Opublikowane wczoraj cotygodniowe dane o liczbie nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych były lepsze od prognoz, co potwierdza, że rynek pracy pozostaje w dobrej kondycji i nie trzeba spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Dziś zaplanowany jest cały szereg wystąpień przedstawicieli Fed, którzy pierwszą okazję aby, szerzej opisać swoje oczekiwania związane z dalszą ścieżką stóp procentowych w USA.
Wczorajsza konferencja prasowa po posiedzeniu RPP przyniosła jastrzębie sygnały wskazujący, że nie ma co liczyć na kolejne cięcie w czerwcu, co przełożyło się na umocnienie złotego. EURPLN spada do 4.24. Środowa obniżka nie była początkiem cyklu, a dostosowaniem. Kolejne najwcześniej może pojawić się w lipcu lub jesienią.