– Gdyby nie planowane zmiany w funduszach emerytalnych, nasza prognoza wzrostu na rynku akcji wynosiłaby powyżej 20 proc., porównywanie do zmiany zysków firm – mówi Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu PTE ING.
Rząd planuje obniżyć składkę do OFE z 7,3 proc. do 2,3 proc. (od 2017 r. ma ona wynieść 3,5 proc). Więcej pieniędzy ubezpieczonych będzie trafiać na nowe subkonto w ZUS. Te zmiany pociągną za sobą zmianę limitów inwestycyjnych. OFE będą mogły więcej inwestować w akcje.
Według ekspertów z PTE ING na zwyżki na giełdzie wpływ będą mieć przyspieszający wzrost gospodarczy, rosnące zyski spółek i zmniejszenie liczby firm przynoszących straty. Zagrożeniem – poza zmianami w OFE – są potencjalne ekstrapodatki nakładane na kolejne branże.
– Dodatkowe podatki mogą zniechęcać inwestorów zagranicznych, które wobec zmniejszenia aktywności OFE mają być główną siłą napędową giełdy – mówi Radkowska-Świętoń.
Piotr Bień, starszy zarządzający portfelem akcyjnym PTE ING, wskazuje, że sektorami, które powinny dobrze zachowywać się w tym roku, są banki, spółki z ekspozycją na konsumenta oraz spółki przemysłowe. Z kolei sektory ryzykowne to budowlanka.