Na razie jednak zarządzający z rezerwą podchodzą do  możliwości wykorzystania nowego regionalnego indeksu w swojej pracy. – Obecnie trudno oprzeć jakieś produkty inwestycyjne o WIG-Ukraine. Większość spółek wchodzących w jego skład, poza Kernelem i Astartą, jest mało płynna, co utrudnia skuteczne inwestowanie. Tym samym nowy wskaźnik nie może być traktowany jako prosta ekspozycja na rynek ukraiński – mówi Marek Buczak, dyr. ds. rynków zagranicznych Quercus TFI. – Jeżeli jednak liczba emitentów wchodzących w skład indeksu wzrośnie tak, jak oczekuje tego GPW, to za dwa lata można się zastanowić nad jego użyciem – dodaje.

– Do tego, by inwestować w akcje dobrych, ale niedocenianych przez rynek spółek, nie jest potrzebny osobny indeks. Ale sama koncepcja indeksu ukraińskiego jest ciekawa – pytanie tylko o reprezentatywność jego koszyka. Na razie indeks taki to bardziej narzędzie marketingowe niż inwestycyjne – dodaje Łukasz Kwiecień, dyrektor ds. investment communications w Pioneer Pekao TFI.

Niewielki – jak na razie – pożytek z nowego wskaźnika dostrzega także Union Investment TFI. –  W indeksie znajduje się tylko pięć spółek, dlatego trudne byłoby tworzenie na bazie tak mało zdywersyfikowanego wskaźnika odrębnych produktów.

W miarę dodawania do indeksu nowych spółek istnieje jednak możliwość włączenia go do benchmarku któregoś z istniejących produktów i rozszerzenia w ten sposób jego spektrum inwestycyjnego – wyjaśnia Robert Kasprzak, dyrektor ds. produktów inwestycyjnych towarzystwa. – Z punktu widzenia inwestora instytucjonalnego utworzenie takiego indeksu nie ma większego znaczenia. Najważniejsze jest zadanie, na podstawie którego podejmujemy decyzje inwestycyjne, czyli fundamentalną analizę firmy musimy wykonać sami – podkreśla Szymon Borawski-Reks, zarządzający w BZ WBK TFI.

W styczniu GPW rozpoczęła publikację indeksu spółek dywidendowych WIGdiv. Jak dotąd nie spotkał się on z dużym odzewem funduszy. Jedną z barier jest m.in. koniecz- ność płacenia giełdzie opłat licencyjnych za wykorzystanie nazwy indeksu czy brak historii notowań.