Petrolinvest dostał zgodę na wielką emisję akcji

Petrolinvest wypuści 30 milionów nowych akcji – zdecydowali wczoraj akcjonariusze spółki poszukiwawczej. Emisja będzie oznaczać podwyższenie kapitału o prawie 50 procent

Aktualizacja: 25.02.2017 19:50 Publikacja: 10.05.2011 02:42

Petrolinvest dostał zgodę na wielką emisję akcji

Foto: GG Parkiet

Decyzja o warunkowym podwyższeniu kapitału Petrolinvestu od dawna wydawała się przesądzona. Na zwołanym na wczoraj WZA spółki karty rozdawał bowiem Ryszard Krauze (wraz z podmiotami powiązanymi, czyli Prokomem Investments oraz Osiedlem Wilanowskim). Mimo to podana przez agencję ParkietNews informacja o przegłosowanej przez akcjonariuszy Petrolinvestu uchwale wywołała wyraźny spadek notowań spółki. Jej akcje w ciągu kilku minut potaniały z około 10,1 zł do 9,6 zł. Do zamknięcia spółka odrobiła część tych strat i kurs zakończył sesję na poziomie 9,9 zł.

[srodtytul]W kierunku eksploatacji[/srodtytul]

W projektach uchwał na WZA napisano, że Petrolinvest ma wypuścić od 20 do 30 mln nowych akcji. Zarząd zarekomendował wczoraj, aby była to maksymalna możliwa liczba papierów. Oznaczać to będzie podwyższenie kapitału o kwotę do 300 mln zł (cena emisyjna będzie równa wartości nominalnej, wynoszącej 10 zł).

[b]Czytaj i komentuj: [link=http://blog.parkiet.com/dowgielski/2011/05/10/hello-world/ " target="_blank"]Wyznawcy Petrolinvestu czekają na ropę[/link][/b]

Pieniądze mają być przeznaczone przede wszystkim na prace na kazachskich koncesjach, dokładniej zaś na to, by przejść z fazy poszukiwań w odwiercie Shyrak-1 do eksploatacji potencjalnego złoża Shyrak.

Za tą propozycją zagłosowali posiadacze blisko 5,64 mln akcji i tyluż głosów. Odpowiadali oni za ponad 93,8 proc. ogółu oddanych głosów (niespełna 6,01 mln). Przeciwko podwyższeniu kapitału było nieco?ponad 214 tys. głosów (3,6?proc.), a posiadacze ok. 157?tys. głosów (2,6 proc.) wstrzymali się od głosu. Za podwyższeniem kapitału oddano zatem głosy z akcji należących zarówno do Krauzego, Prokomu Investments i Osiedla Wilanowskiego, jak i do cypryjskiego funduszu Faxfleet.

[srodtytul]100 mln zł od Prokomu[/srodtytul]

Zgodnie z decyzją WZA wynikające z warrantów subskrypcyjnych prawa do objęcia nowych akcji Petrolinvestu będzie można zrealizować w ciągu najbliższych pięciu lat (do końca marca 2016 r.). Warranty zostaną zaoferowane w drodze oferty prywatnej mniej niż 100 inwestorom wskazanym przez zarząd.

Petrolinvest przypomniał także, że przed niespełna miesiącem Prokom Investments zadeklarował (w aneksie do umowy o finansowaniu firmy), iż chce wziąć udział w planowanym podwyższeniu kapitału spółki. Miałby przeznaczyć na kazachskie projekty Petrolinvestu kolejne 100 mln zł.

[[email protected]][email protected][/mail]

[ramka]

[b]Paweł Cymcyk - analityk A-Z Finanse[/b]

Petrolinvest to maskotka GPW. I dobrze, że ją mamy. To genialny wręcz przykład spółki spekulacyjnej. Akcjonariusze podjęli jedyną możliwą decyzję. Gdyby nie przegłosowano kolejnej emisji akcji, trzeba by się zastanowić nad dalszym sensem istnienia spółki. Na razie Petrolinvest nie ma potwierdzonych złóż, których eksploatacja pozwalałaby myśleć o zyskach lub chociaż o rozsądnych przychodach. Tylko pozyskanie kolejnych pieniędzy z rynku pozwoli spółce trwać. Zarząd zarekomendował wyemitowanie maksymalnej zapisanej w projekcie uchwały liczby akcji, bo najlepiej zdaje sobie sprawę z sytuacji finansowej firmy. Lepiej zrobić teraz jak największą emisję, niż czekać i za jakiś czas głosować nad kolejnymi. Zastanawiam się natomiast, czy znajdą się chętni na obejmowanie akcji z nowej emisji. Rynek wykazuje wyraźne zniecierpliwienie. Już blisko cztery lata żyje obietnicami i kredyt zaufania jest równie niepewny jak szanse znalezienia surowca.[/ramka]

[ramka]

[b]Renata Miś - analityk Amerbrokers[/b]

Petrolinvest podał ostatnio, w jakim kierunku miałby iść w najbliższych latach jego rozwój. Są to wszystko działania, które wymagają sporego kapitału. Jednocześnie w ostatnich tygodniach kurs spółki utrzymywał się powyżej 10 zł, czyli wartości nominalnej akcji, co stwarza możliwość przeprowadzenia nowej emisji. Nic więc dziwnego, że zarząd starał się uzyskać od akcjonariuszy zgodę na podwyższenie kapitału. Myślę, że prawdopodobieństwo znalezienia chętnych na nowe papiery jest spore, tym bardziej że Prokom Investments zadeklarował, że będzie dalej inwestował w Petrolinvest. W sumie informację o decyzji WZA uważam za umiarkowanie pozytywną, choć przyznaję, że zarysowana strategia zarządu nie przekonuje mnie do końca. Myślę, że spośród wszystkich kierunków rozwoju, jakie wyznaczył sobie Petrolinvest, najbardziej ryzykowna – ze względu na istniejące ryzyko polityczne – wydaje się dalsza działalność poszukiwawcza w Kazachstanie.[/ramka]

[ramka]

[b]Rig 5870 wkrótce opuści Shyrak[/b]

Saipem kończy prace nad odwiertem Shyrak-1. „Parkietowi” udało się potwierdzić, że należąca do włoskiej spółki Saipem wieża wiertnicza National 1625 DE 3000hp, pracująca nad pogłębianiem odwiertu na należącej do Petrolinvestu koncesji w Kazachstanie, niebawem przeniesie się na inne złoże. Jak już informowaliśmy przed tygodniem, Saipem, należący do koncernu ENI, podpisał z Max Petroleum umowę udostępnienia, począwszy od sierpnia tego roku, wieży National 1625 DE. Z raportów giełdowych Saipemu wynika, że na koniec 2010 r. w Kazachstanie znajdowały się trzy wieże wiertnicze wraz z ekipami je obsługującymi, a w I kwartale do środkowoazjatyckiego kraju zawitał jeszcze jeden zespół włoskiej spółki. Z informacji udostępnianych przez spółkę, a także portali branżowych wynika, że tylko jedna z tych ekip, w nomenklaturze włoskiej spółki określana jako Rig 5870, pracuje na National 1625 DE. Informację tę potwierdziło biuro prasowe ENI. „Saipem ma tylko jedno urządzenie tego typu, pracujące obecnie dla spółki OilTechnoGroup (kontrolowanej przez Petrolinvest – red.)” – czytamy w udzielonej nam odpowiedzi. Co rychłe zakończenie prac wiertniczych oznacza dla akcjonariuszy giełdowej spółki? W grę wchodzą dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że Petrolinvest niebawem poinformuje o dowierceniu się do złoża ropy naftowej, a środki z emisji akcji posłużą sfinansowaniu rozpoczęcia kolejnego etapu prac, czyli wydobycia. Według drugiego scenariusza włoska ekipa dowierciła się do miejsca, gdzie spodziewano się dokopać do ropy, jednak jej tam nie znaleziono lub jej parametry czynią nieopłacalnym jej wydobycie. Mało prawdopodobne wydaje się z kolei przerwanie prac z powodu zatorów płatniczych. Saipem w swoich sprawozdaniach nie informował o problemach z płatnościami. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy