„Ponad trzy czwarte banków oczekuje wzrostu popytu na kredyty mieszkaniowe w II kwartale 2011 r. Większość z nich spodziewa się nieznacznego wzrostu popytu” – zastrzega w opracowaniu NBP.
W I kwartale w przypadku kredytów konsumpcyjnych przewaga bankowców oczekujących spadku popytu nad tymi, którzy liczą na wzrost, utrzymywała się trzeci raz z rzędu. W kredytach mieszkaniowych również był spadek, ale mniejszy niż w poprzednich trzech miesiącach.
Bankowcy przyznają, że w I kwartale trzeci raz z rzędu ograniczali dostępność do kredytów mieszkaniowych (choć w zdecydowanie mniejszej skali niż w ubiegłym roku). W kredytach konsumpcyjnych zaostrzanie polityki kredytowej miało miejsce nieprzerwanie od trzech lat.
Tym razem jednak informacji o ograniczaniu dostępu do takich kredytów było wyjątkowo mało (poinformowało o tym 3 proc. ankietowanych banków wobec 70 proc. w poprzednim kwartale i niemal 50?proc. średnio w ciągu trzech lat).
„Ponad połowa banków nie zmieniła polityki kredytowej, a około 20–25 proc.dokonało jej złagodzenia lub zaostrzenia” – wyjaśnił bank centralny.