Po co windykatorowi detektyw

Tylko jedna spośród największych firm windykacyjnych ma biuro detektywistyczne. Czy konkurenci pójdą jej śladem?

Aktualizacja: 25.02.2017 18:16 Publikacja: 23.05.2011 14:02

W gru­pie Kruk ist­nie­je od 2004 r. biu­ro de­tek­ty­wi­stycz­ne

W gru­pie Kruk ist­nie­je od 2004 r. biu­ro de­tek­ty­wi­stycz­ne

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak Kuba Krzysiak

W gru­pie Kruk ist­nie­je od 2004 r. biu­ro de­tek­ty­wi­stycz­ne. W ja­ki spo­sób uzu­peł­nia dzia­łal­ność tej fir­my win­dy­ka­cyj­nej? Cze­mu kon­ku­ren­ci nie po­szli jej śla­dem i nie uru­cho­mi­li po­dob­nych biur?

[srodtytul]Szyb­ciej i bez­piecz­niej z wła­snym biu­rem[/srodtytul]

Biu­ro de­tek­ty­wi­stycz­ne Kruk to naj­więk­sza in­sty­tu­cją te­go ty­pu w Pol­sce. Pra­cu­je w nim 36 osób z li­cen­cją de­tek­ty­wa. – Biu­ro po­wsta­ło, aby za­pew­nić wspar­cie w ob­słu­dze za­dłu­że­nia, któ­re wie­rzy­cie­le prze­ka­zu­ją do gru­py Kruk. Zgod­nie z obo­wią­zu­ją­cym pra­wem czyn­no­ści zmie­rza­ją­ce do uzy­ski­wa­nia da­nych oso­bo­wych bez zgo­dy osób, któ­rych te da­ne do­ty­czą, mo­gą po­dej­mo­wać wy­łącz­nie de­tek­ty­wi. Da­ne te po­zwa­la­ją na zdia­gno­zo­wa­nie rze­czy­wi­stej sy­tu­acji fi­nan­so­wej dłuż­ni­ka oraz usta­le­nie źró­deł je­go do­cho­dów. Mó­wiąc wprost, cho­dzi o in­for­ma­cje po­zwa­la­ją­ce na sku­tecz­ne dzia­ła­nia win­dy­ka­cyj­ne wo­bec dłuż­ni­ków. Mo­gą być one sku­tecz­ne tyl­ko wte­dy, gdy są opar­te na rze­tel­nych in­for­ma­cjach o sta­nie ma­jąt­ko­wym za­dłu­żo­nych osób czy firm – wy­ja­śnia przy­czy­ny utwo­rze­nia biu­ra Łu­kasz Na­roż­ny, spe­cja­li­sta ds. pu­blic re­la­tions spół­ki Kruk.

Z usług biu­ra de­tek­ty­wi­stycz­ne­go Kruk ko­rzy­sta­ją też ubez­pie­czy­cie­le. – W przy­pad­kach, gdy chcą mieć pew­ność, że od­szko­do­wa­nie, któ­re ma­ją wy­pła­cić, jest rze­czy­wi­ście na­leż­ne – tłu­ma­czy Na­roż­ny. Fir­ma Kruk za­pew­nia, że biu­ro za­ra­bia na sie­bie. – Dzia­ła­nia de­tek­ty­wów ma­ją wpływ na glo­bal­ny wy­nik fi­nan­so­wy osią­ga­ny przez gru­pę Kruk. Za­sa­da jest ta­ka, że biu­ro mu­si być ren­tow­ne – mó­wi Na­roż­ny. Za­pew­nia, że jest wie­le za­let po­sia­da­nia wła­sne­go biu­ra de­tek­ty­wi­stycz­ne­go. – Być mo­że ta­niej by­ło­by sko­rzy­stać z usług ze­wnętrz­nych, ale wła­sne roz­wią­za­nia w tym za­kre­sie ma­ją kil­ka zna­czą­cych atu­tów. Przede wszystkim dys­po­zy­cyj­ność i ela­stycz­ność. Po­za tym we­wnętrz­ne biu­ro za­pew­nia bez­pie­czeń­stwo in­for­ma­cji, któ­re prze­ka­zu­ją klien­ci. Naj­czę­ściej są to in­for­ma­cje po­uf­ne. Nie­któ­re z nich obej­mu­je ta­jem­ni­ca ban­ko­wa. Za­rzą­dza­nie ni­mi od­by­wa się w ra­mach jed­nej or­ga­ni­za­cji, więc znacz­nie zmniej­sza się ry­zy­ko ich wy­cie­ku do pod­mio­tów nie­upraw­nio­nych – tłu­ma­czy Na­roż­ny.

[srodtytul]Kon­ku­ren­ci wo­lą out­so­ur­cing[/srodtytul]

Mi­mo to Kruk jak na ra­zie jest je­dy­ną gieł­do­wą fir­mą z bran­ży win­dy­ka­cyj­nej po­sia­da­ją­cą te­go ro­dza­ju biu­ro. Cze­mu kon­ku­ren­ci nie po­szli jej śla­dem? A mo­że wła­śnie się do te­go szy­ku­ją? – Obec­ne re­gu­la­cje praw­ne i oto­cze­nie ryn­ko­we, w tym w szcze­gól­no­ści funk­cjo­nu­ją­ce wy­wia­dow­nie go­spo­dar­cze, biu­ra in­for­ma­cji go­spo­dar­czej, za­pew­nia­ją sze­ro­kie moż­li­wo­ści w za­kre­sie po­zy­ska­nia in­for­ma­cji. Nie­mniej do­pusz­cza­my moż­li­wość ko­rzy­sta­nia z usług ze­wnętrz­nych biur de­tek­ty­wi­stycz­nych – mó­wi Krzysz­tof Bo­ru­sow­ski, pre­zes spół­ki Best.

– Dzia­łal­ność biu­ra de­tek­ty­wi­stycz­ne­go w ra­mach fir­my win­dy­ka­cyj­nej ma wy­miar bar­dziej mar­ke­tin­go­wy niż wy­ni­ka­ją­cy z rze­czy­wi­stej po­trze­by. Więk­szość za­dań wy­ko­nu­je­my za po­mo­cą wła­snych win­dy­ka­to­rów. W wy­jąt­ko­wych i skom­pli­ko­wa­nych przy­pad­kach, a tak­że kie­dy po­czy­nie­nie usta­leń wy­ma­ga po­świę­ce­nia znacz­nej ilo­ści cza­su, ko­rzy­sta­my ze wspar­cia li­cen­cjo­no­wa­nych de­tek­ty­wów. Na­to­miast liczba ta­kich spraw jest sto­sun­ko­wo nie­wiel­ka, w związ­ku z czym nie wi­dzi­my ko­niecz­no­ści po­sia­da­nia wła­snej agen­cji de­tek­ty­wi­stycz­nej – tłu­ma­czy Ja­kub Ho­le­wa, szef Prag­ma In­ka­so.Tak­że Kre­dyt In­ka­so nie chce iść w śla­dy Kru­ka. – Z za­ło­że­nia nie pro­wa­dzi­my dzia­łal­no­ści ubocz­nej. Gdy po­trze­bu­je­my usług okre­ślo­ne­go ro­dza­ju, na­by­wa­my je na ryn­ku. Tak jest i w przy­pad­ku usług de­tek­ty­wi­stycz­nych. Przy­ję­ty mo­del dzia­ła­nia mi­ni­ma­li­zu­je kosz­ty sta­łe, po­zwa­la opty­mal­nie do­bie­rać usłu­gi do ak­tu­al­nych po­trzeb, ko­rzy­stać z naj­lep­szych spe­cja­li­stów – mó­wi Ka­mil Kar­pic­ki, me­ne­dżer ds. ko­mu­ni­ka­cji kor­po­ra­cyj­nej Kre­dyt In­ka­so.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy