Regulacje zmniejszą konkurencję

Prace rady rozwoju rynku finansowego przy ministrze finansów wskazują na to, że wprowadzenie regulacji prawnych dotyczących kancelarii odszkodowawczych w nieodległym czasie jest więcej niż prawdopodobne – mówi Bartłomiej Krupa, prezes Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych i członek zarządu notowanej na GPW spółki Votum.

Aktualizacja: 25.02.2017 16:14 Publikacja: 11.06.2011 03:17

Regulacje zmniejszą konkurencję

Foto: GG Parkiet

Kancelarie odszkodowawcze to firmy, które zajmują się m.in. pomaganiem klientom ubezpieczycieli w uzyskiwaniu wyższych odszkodowań. Na warszawskim parkiecie notowane są dwie największe tego typu spółki. Oprócz Votum także Europejskie Centrum Odszkodowań. Od debiutu kurs akcji tej pierwszej spółki spadł o 6,67 proc., a tej drugiej o 0,44 proc.

W prospekcie emisyjnym z ub.r. Votum wskazywało, że na rynku krajowym działa ponad 300 podobnych firm i obserwowany jest wzrost liczby konkurentów. – Każda kancelaria podlega weryfikacji przez rynek, ale dodatkowa weryfikacja na drodze regulacji będzie korzystna. Na rynku pozostaną najlepsi – uważa Krupa.

Uregulowanie prawne rynku odszkodowawczego mogłoby więc zmniejszyć ryzyko biznesowe notowanych kancelarii związane z narastającą konkurencją.

Według ubezpieczycieli uregulowanie działalności kancelarii to konieczność, bo „funkcjonowanie podmiotów odszkodowawczych na obecnych zasadach stanowi duże zagrożenie dla rynku” – czytamy w sprawozdaniu Rady Dobrych Praktyk Polskiej Izby Ubezpieczeń za 2010 r.

– PIU opisując doradztwo odszkodowawcze w kategoriach „zagrożenia dla rynku” najwyraźniej definiuje jako rynek zakłady ubezpieczeń, zapominając, że podstawowym podmiotem rynku jest konsument. Potrzeby konsumentów wynikające z polityki ubezpieczycieli były jednym z czynników rozwoju doradztwa odszkodowawczego – mówi Krupa.

– Funkcjonowanie kancelarii odszkodowawczych nie jest zagrożeniem dla zakładów ubezpieczeń, w szczególności gdy kancelarie będą działać w pewnych ramach prawnych i etycznych. Natomiast ich obecna działalność często jest niekorzystna przede wszystkim dla klientów – tłumaczy Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU. Twierdzi, że poszkodowani często otrzymują do podpisania niekorzystne umowy, z których wycofanie się jest trudne lub niemal niemożliwe. – W umowach tych można spotkać zapisy np. o ogromnych prowizjach dla kancelarii – dodaje Prądzyński.

W 2010 r. Votum zarobiło 4,6 mln zł, a EuCO 5,3 mln zł.

Według Krupy zarówno kancelarie, jak i ubezpieczyciele zgadzają się, że organem nadzorującym działalność rynku odszkodowawczego powinien być KNF. Według szefa PIDiPO doradcy odszkodowawczy powinni zdawać egzaminy oraz kupować OC (jak np. adwokaci czy brokerzy ubezpieczeniowi).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy