Bogusław Grabowski ma być następcą Kluzy w KNF

Już nie Dariusz Daniluk, a Bogusław Grabowski jest rozważany jako kandydat na szefa Komisji Nadzoru Finansowego – wynika z naszych informacji. Sam Grabowski jest sceptyczny

Aktualizacja: 23.02.2017 13:22 Publikacja: 22.09.2011 13:01

Bogusław Grabowski jest w tej chwili najpoważniejszym kandydatem na szefa Komisji Nadzoru Finansoweg

Bogusław Grabowski jest w tej chwili najpoważniejszym kandydatem na szefa Komisji Nadzoru Finansowego

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Kadencja obecnego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Stanisława Kluzy upływa 4 października. Premier Donald Tusk do tej pory nie podał do publicznej wiadomości nazwiska następcy, choć już w sierpniu mówił w Sejmie, że ma kandydata.

Z rady premiera do KNF

Wśród kandydatów na nowego szefa nadzoru pod uwagę przez długi czas był brany były wiceminister finansów Dariusz Daniluk. We wtorek został on zatwierdzony przez nadzór na prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego. – Dariusz Daniluk pozostanie na stanowisku szefa BGK – mówi nasz rozmówca.

Obecnie poważnym kandydatem, jak wynika z naszych informacji, może być Bogusław Grabowski, prezes Skarbiec Asset Management Holding i Skarbiec TFI, członek Rady Gospodarczej przy Premierze.

Obecny przewodniczący KNF mówił niedawno o warunkach, jakie powinien spełniać szef komisji. Jego zdaniem należy oczekiwać „fundamentalnej wiedzy w zakresie stosowania i wykorzystania metod ilościowych w analizie". – Musi on mieć również świadomość i doświadczenie w ocenie pewnych zjawisk zachodzących w gospodarce – mówił Kluza.

Jak te wymagania mają się do Grabowskiego?

Wywodzi się on z łódzkiego środowiska ekonomistów, podobnie jak prezes NBP?Marek Belka, Jerzy Pruski, prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, czy Jarosław Bauc, szef Polkomtelu. Grabowski pracował w wielu instytucjach finansowych. W 2000 r. był wymieniany jako ewentualny kandydat do objęcia urzędu premiera w miejsce Jerzego Buzka w ramach koalicji AWS-UW.

W latach 1998–2004 Bogusław Grabowski był członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Wśród ekonomistów panuje przekonanie, że należał do tych członków RPP, którzy wyznaczali kierunek jej polityki. Restrykcyjne nastawienie rady pierwszej kadencji pozwoliło na szybkie obniżenie inflacji. Równocześnie było jednak przedmiotem krytyki części specjalistów.

Wybór możliwy już po wyborach

Sam Grabowski informacją, że jego nazwisko pojawiło się wśród kandydatów na przewodniczącego nadzoru finansowego, jest zaskoczony. – Nawet gdyby zaproponowano mi taką funkcję, to dziś najpewniej tej propozycji bym nie przyjął – mówi.

Jeszcze kilka tygodni temu oprócz Dariusza Daniluka wśród kandydatów wymieniany był Jerzy Pruski, szef BFG, który jest przedstawicielem prezydenta Bronisława Komorowskiego w KNF. Niedawno zaczęto też mówić o Wojciechu Papieraku, b. wiceprezesie PKO?BP, obecnie szefie Grupy PHN.

Według naszych rozmówców nie jest wykluczone, że nowy szef nadzoru będzie znany dopiero po wyborach parlamentarnych, czyli po 9 października.

Zgodnie z ustawą o nadzorze nad rynkiem finansowym „przewodniczący komisji pełni obowiązki do dnia powołania swego następcy". W podobnej sytuacji jest Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Jej kadencja upłynęła w maju, a do dziś pełni obowiązki, gdyż nie ma jej następcy.

Podział już nie jest rozważany

Jak już wcześniej informowaliśmy, w rządzie pojawił się także pomysł podziału nadzoru i wyłączenia z jego struktury nadzoru bankowego, tak by znów podlegał bankowi centralnemu.

Stanisław Kluza w czasie ostatniego Forum Finansowego w Krynicy zapewniał, że nie jest on już brany pod uwagę.

KNF zajmuje się nadzorem nad bankami od 2008 r. Komisja powstała zaś dwa lata wcześniej, gdy przejęła kompetencje Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych.

 

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy