Szykują się kolejne korekty prognoz finansowych

Realizacja tegorocznych budżetów okazuje się nie lada wyzwaniem dla spółek handlowych i producentów importujących surowce. Natomiast większe przychody od zakładanych mogą uzyskać niektóre firmy budowlane oraz eksporterzy

Aktualizacja: 23.02.2017 11:51 Publikacja: 08.10.2011 13:00

– Sytuacja na rynku nie napawa nas optymizmem – przyznaje Marek Romanowski, prezes Bomi

– Sytuacja na rynku nie napawa nas optymizmem – przyznaje Marek Romanowski, prezes Bomi

Foto: Archiwum

Do tej pory, po wynikach za II kwartał tylko 11?firm skorygowało prognozy, mimo że ponad połowa z ponad 50 spółek szacujących tegoroczny wynik po pierwszym półroczu nie wykonała planu nawet w 40 procentach. W ostatnim czasie na odwołanie bądź obniżenie prognoz zdecydowały się tylko Makarony Polskie i Gino Rossi.

Inni nie tracą rezonu i na razie podtrzymują założenia, czekając na podsumowanie III kwartału i sprzedaż w kolejnych miesiącach. – Spółkom, które w pierwszym półroczu zrealizowały założenia w kilkunastu czy dwudziestu kilku procentach, raczej nie uda się odrobić wyników. Być może zakończą II półrocze z wyższym zyskiem, ale nie będzie on o tyle lepszy, by pozwolił na realizację całorocznej prognozy – uważa Piotr Grauer, ekspert z KPMG.

Nie wszyscy korygują

Zdaniem analityków spółki zarówno te, które z realizacją założeń nie stały najlepiej po pierwszej połowie roku, jak i te, które spełniły je z nawiązką, będą wstrzymywać się z korektą. Nawet Cognor, który zaksięgował zarobek o ok. 26 procent wyższy niż planowany na 2011 r., nie kwapi się z podnoszeniem prognozy rocznej. Eksperci zmiany planów przez zarząd oczekują pod koniec roku.

Na razie wiele firm podtrzymuje założenia. Tak jak ABC Data, która wypracowała po półroczu ok. 39 proc. z 46 mln zł, jakie ma zarobić w całym roku. Libet tylko w 11 proc. zrealizował w pierwszym półroczu całoroczną prognozę zysku, ale nadal zapewnia, że wypracuje zakładany zarobek. Na poprawę wyników w kolejnych miesiącach wpłynąć ma m.in. zwiększenie mocy produkcyjnych, powiększenie sieci sprzedaży i podwyżki cen wyrobów.

O zrealizowanie prognoz spokojne jest też Ferrum. Zarząd spółki przekonuje, że istotna część wyniku wygenerowana zostanie dopiero w IV kwartale w związku z realizacją już pozyskanych kontraktów.

O rewizji prognoz nie myśli również deweloperska spółka Inpro, która po dwóch kwartałach zarobiła tylko 0,8 proc. prognozowanego zysku netto. – Jeśli ktoś solidnie zrobił prognozy i do tej pory ich nie odwołał, to znaczy, że ma po temu jakieś przesłanki. W grę może wchodzić sezonowość sprzedaży. Jeśli tak jest, to już wyniki za III kwartał powinny rozwiać wątpliwości – twierdzi Renata Miś, analityczka DM AmerBrokers.

Kto podniesie?

Sygnał o możliwości skorygowania zysku w górę wysłał do inwestorów Action. Dystrybutor sprzętu komputerowego swój optymizm opiera na dobrych wynikach sprzedaży w III kwartale i szacunkach na IV kwartał.

Wyższych przychodów spodziewają się spółki budowlane. – W samym IV kwartale uzyskujemy zazwyczaj 40 proc. rocznych obrotów. Patrząc na poziom zamówień, spodziewam się, że przekroczymy prognozę przychodów o około 100 mln zł. Większa sprzedaż pomoże nam wypracować zakładany zysk – przekonuje Jacek Faltynowicz, prezes Elektrobudowy.

Podniesienie szacunkowych przychodów i zysku operacyjnego bez korygowania wyniku netto zapowiada też PBG. Nastąpi to najpóźniej w poniedziałek. Główną przyczyną jest to, że w?prognozie zarząd przewidywał wyłączenie z konsolidacji Hydrobudowy Polska, ale ostatecznie spółka ta pozostała w grupie kapitałowej (więcej na stronie 7).

Drugie?półrocze sprzyja eksporterom, m.in. z powodu słabszego złotego. Apator i ZUK Stąporków, które znaczną część swojej produkcji sprzedają zagranicą, rozważają korektę budżetów. – Prawdopodobnie podniesiemy prognozy, ale tylko w odniesieniu do przychodów. Ostateczną decyzję podejmiemy w listopadzie – zapowiada Janusz Niedźwiecki, prezes Apatora.

Kto obniży?

Korekty w dół rynek spodziewa się po Bomi, które po półroczu zarobiło ok. 11 proc. z zakładanych 19,2 mln zł. Choć zarząd handlowej grupy jeszcze niedawno zapewniał, że prognozę może nawet podnieść, dziś jest sceptyczny. – Robimy analizę i w październiku podzielimy się jej wynikami. Sytuacja na rynku nie napawa nas optymizmem, bo czujemy spadek popytu – mówi Marek Romanowski, prezes Bomi.

Spośród firm odzieżowo-obuwniczych planów nie zrewidowała jeszcze Lubawa i Wojas, mimo że z wykonaniem założeń po półroczu nie było najlepiej. Zarządy twierdzą, że nie mają do tego podstaw, bo w IV kwartale realizują kontrakty dla służb mundurowych.

Według analityków Wojas ma szansę na wykonanie prognozy, jeśli szybko zacznie się zima, a wraz z nią wzrośnie sprzedaż kolekcji na ten sezon. Zima zbyt łagodna może też doprowadzić do korekty prognozy przez Intersport. – Ostatnie 10 dni grudnia, kiedy sprzedajemy towar po największej marży, zadecyduje o tym, czy zrealizujemy obecne założenia. Może być korekta w górę lub w dół – podkreśla Artur Mikołajko, prezes Intersportu.

Lepiej od prognoz

Tylko kilka spółek pozytywnie zaskoczyło inwestorów i podniosło po wynikach za pierwsze półrocze swoje szacunki. Rewelacyjnego zysku netto spodziewa się KGHM. Miedziowy potentat chce w tym roku zarobić netto aż 9,64 mld złotych, czyli o 16 proc. więcej, niż zakładała pierwotna wersja budżetu. To efekt m.in. korzystniejszych notowań miedzi i srebra. Wyższa od spodziewanej będzie również produkcja metali. Obroty KGHM mają sięgnąć 18,9 mld zł.

Na korektę w górę zdecydowała się też Zetkama. Producent armatury przemysłowej zanotował wyższą od planowanej sprzedaż i zwiększył efektywność wszystkich spółek zależnych. Swoje szacunki kilkakrotnie w tym roku podniosła już Trans Polonia, którą do poprawy budżetu skłonił wzmożony wzrost zleceń transportowych. Lepszy popyt ma zaowocować wyższą dynamiką sprzedaży i lepszą rentownością usług.

Mniej prognoz

Niestabilna sytuacja gospodarcza może zaowocować mniejszą liczbą prognoz w przyszłym roku – przewidują analitycy. Bardziej konserwatywne będą zwłaszcza zarządy tych spółek, które musiały obniżać szacunki. Na razie większość z nich nie podjęła jeszcze decyzji co do publikacji przyszłorocznych planów.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy