Millennium: Polskie banki są bardzo silne

System bankowy w Polsce jest jednym z najmocniejszych w tej części świata. Chodzi tu zarówno o płynność i dyscyplinę w podejmowaniu decyzji kredytowych, jak i zachowanie dużej dynamiki rozwoju – ocenia Joao Bras Jorge, wiceprezes Millennium Banku

Aktualizacja: 23.02.2017 11:42 Publikacja: 19.10.2011 01:23

Joao Bras Jorge, wiceprezes Millennium Banku Fot. m. starowieyska

Joao Bras Jorge, wiceprezes Millennium Banku Fot. m. starowieyska

Foto: GG Parkiet

Dodaje, że w Polsce są obecne największe światowe grupy bankowe, a jednocześnie ten sektor jest bardzo dobrze zabezpieczony od strony kapitałowej. – Na tle problemów, z którymi borykają się takie kraje jak Francja czy Niemcy, polski system bankowy jest bardzo silny – podkreśla. Spodziewa się, że w najbliższym czasie mogą nastąpić kolejne zmiany właścicielskie.

Joao Bras Jorge w rozmowie z "Rz" na ekonomia24.pl

– Trzeba pamiętać, że fuzje i przejęcia są uzależnione od sytuacji rynkowej. Oczywiście teraz jest czas sprzyjający takim transakcjom, ale wymagają one ekonomicznej racjonalności. Przez lata często mówiło się o przejęciach w naszej branży, a teraz – jeśli dokonają się wszystkie, o których donosi prasa – będą aż cztery: Banku Zachodniego WBK, Polbanku, Kredyt Banku i ewentualnie nas. I to w krótkim czasie – uzasadnia wiceprezes Millennium. Jednak jego zdaniem jeśli miałyby nastąpić kolejne przejęcia, to dotyczyłyby one raczej mniejszych podmiotów.

Pytany o to, na jakim etapie?jest proces poszukiwania nowego właściciela dla Millennium, wiceprezes podkreśla, że jest on prowadzony przez BCP. – My jesteśmy do dyspozycji naszego akcjonariusza. Sądzę, że do końca roku zapadnie ostateczna decyzja w tej sprawie – mówi.

Joao Bras Jorge tłumaczy, że wszystko, co dzieje się w gospodarce, wywiera silny wpływ na sektor finansowy. Na początku problemów gospodarczych pogarsza się jakość portfeli kredytowych –  najpierw klientów indywidualnych, potem firm –  i wzrasta poziom kredytów nieregularnych. Osłabienie tempa wzrostu gospodarczego przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie na produkty i usługi bankowe.

– W Portugalii nie ma równowagi między potrzebami finansowymi a zasobami umożliwiającymi ich zaspokojenie, dlatego mamy zadłużenie zagraniczne. To powoduje wyższe koszty finansowania na rynkach, także dla banków, które nie są w stanie zrekompensować ich wyższymi cenami produktów i usług – dodaje wiceprezes Millennium.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego