– Przy transakcji pracują znane kancelarie i doradcy, m.in. Dewey & LeBoeuf, Goldman Sachs i Merrill Lynch, a proces due diligence, czyli badania kondycji finansowej i prawnej spółki, trwa już od kilku tygodni. Jeśli ostateczny nabywca zostanie wybrany, cała transakcja ma teoretyczne szanse skończyć się jeszcze w tym roku – mówi nasz rozmówca.
Największą szansę na kupno Warty od Belgów mają, według osób zbliżonych do transakcji, Vienna Insurance Group oraz zdeterminowany na powrót na polski rynek Zurich. Wśród silnych kandydatów jest też Allianz, który planuje w Polsce silniejszą ekspansję nie tylko w branży ubezpieczeniowej. Niemiecki koncern przymierza się do wejścia w biznes medyczny, wśród jego potencjalnie możliwych nabytków wymieniany jest Lux Med. Na krótkiej liście chętnych na Wartę znajdują się też Generali i Talanx.
W przypadku VIG możliwym problemem po przejęciu byłaby zbytnia koncentracja rynku w rękach dwóch ubezpieczycieli. PZU ma bowiem 35 proc. biznesu majątkowego, spółki w portfelu Vienna Insurance (Benefia, Compensa, InterRisk i PZM) 10 proc., Warta zaś 9?proc. Według zasad Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jakakolwiek koncentracja zagrażająca zasadom konkurencji jest potencjalnie niebezpieczna. Zagrożenie rośnie, jeśli rynek jest rozproszony (w segmencie majątkowym działa w Polsce ponad 30 spółek) oraz gdy oferują one bardzo zbliżone produkty. Tak właśnie jest w branży ubezpieczeń.
– Nowy właściciel będzie musiał wystąpić o zgodę do nadzoru, który ma trzy miesiące na wyrażenie ewentualnego sprzeciwu wobec transakcji. Nabywca musi też złożyć wiele zobowiązań, z których później rozlicza go Komisja, dotyczą one m.in. rozwoju finansowego spółki – mówi Łukasz Dajnowicz z Komisji Nadzoru Finansowego.