Kłopoty z papierami DSS

Wierzyciele Dolnośląskich Surowców Skalnych, wśród których znalazł się jeden z podwykonawców spółki – firma RM Logistics – wnioskują o jej upadłość likwidacyjną. Tymczasem DSS jest też emitentem obligacji korporacyjnych, które kupiły fundusze inwestycyjne.

Aktualizacja: 17.02.2017 00:45 Publikacja: 09.03.2012 00:09

 

W połowie ubiegłego roku (ostatnie opublikowane dane) w ich portfelach znajdowały się obligacje DSS o łącznej wartości nominalnej 33,65 mln zł, zapadające w kwietniu 2014 r., wynika z danych Analiz Online. Największy udział – ponad 8?proc. – miały w portfelu funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych.

Jak przekonuje Marcin Billewicz, prezes grupy Copernicus, w funduszu nie ma już tych papierów. – Właściwie dopiero co pozbyliśmy się tych obligacji. Będzie to dobrze widoczne w wycenie jednostki uczestnictwa funduszu datowanej na 8 marca, której wartość spadnie prawdopodobnie o ok. 1,7 proc. Wolimy wytłumaczyć klientom taką niewielką stratę (na papiery znalazł się nabywca) niż potencjalnie większą, w przypadku ewentualnego bankructwa spółki.

W czterech funduszach Idea TFI obligacje DSS w połowie ubiegłego roku stanowiły od 0,65 proc. do 3,87 proc. aktywów. W związku ze wzrostem wartości aktywów funduszy udział tych papierów może być obecnie mniejszy.

33,65 mln zł Wynosiła wartość nominalna obligacji DSS w portfelach funduszy inwestycyjnych w połowie ubiegłego roku

Przedstawiciele Idea TFI są spokojni o spłatę obligacji. Jak zapewniają, obligacje DSS zgodnie z warunkami emisji są zabezpieczone, a zabezpieczenie z zapasem pokrywa wartość zobowiązań. Bardziej sceptycznie o zabezpieczeniach wypowiada się Billewicz. – Są to zabezpieczenia wyłącznie na spółce – jej akcjach, a nie na majątku. W przypadku negatywnego rozwoju wydarzeń zabezpieczenie w postaci udziałów w KKSM (Kieleckich Kopalniach Surowców Mineralnych) może się okazać bezwartościowe. Warto zaznaczyć, że nie to wynikało z zapisów w memorandum informacyjnym emisji. Zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Zgodnie z zapisami zabezpieczenie miało obejmować również majątek spółki.

Przedstawiciele DSS podkreślają, że obligacje zapadają za dwa lata – z ich spłatą spółka nie będzie mieć problemów.

„Spółka w ramach konsorcjum z Bogl a Krysl realizuje budowę odcinka C autostrady A2. Ze względu na bardzo duże tempo mobilizacji oraz realizacji kontraktu powstały poziom zobowiązań wobec dostawców materiałów i usług jest znaczny, część zobowiązań jest również przeterminowana. (...) Proponujemy kontrahentom rozkładanie spłaty zobowiązań w czasie, jak również w przypadkach, w których jest to możliwe, rozliczenie sald poprzez dostawę kruszyw znajdujących się w kopalniach grupy. Oba rozwiązania są przez naszych dostawców akceptowane, a łączny poziom zobowiązań systematycznie się zmniejsza" – tak na pytania „Parkietu" odpowiada DSS.

Tymczasem Idea TFI, akcjonariusz DSS, chce zwołania NWZA 3 kwietnia w sprawie zmian w zarządzie i radzie nadzorczej firmy. Inny udziałowiec, Calatrava Capital, domaga się powołania niezależnego rewidenta do spraw szczególnych, w celu zbadania projektu budowy odcinka C autostrady A2 oraz inwestycji spółki realizowanych w Mongolii.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego