Witold Jaworski pracował w PZU od 2004 roku, trzy lata później został powołany do zarządu spółki. Za jego obecnej kadencji przeprowadzono odświeżenie loga ubezpieczyciela. Wcześniej kariera Jaworskiego związana była z firmą doradczą McKinsey & Co. w Warszawie i Kolonii. Jest doktorem nauk ekonomicznych.
O planach odejścia z Allianz Pawła Dangla rynek spekulował od dawna. Nieoficjalnie mówi się o nieporozumieniach pomiędzy prezesem a radą nadzorczą firmy w Polsce, jak również z nowym szefostwem na poziomie grupy. Dangel był z ubezpieczycielem związany od 2007 roku, tworzył polską spółkę od podstaw, a wcześniej był wiceprezesem w Nationale Nederlanden. Przekaże swoje obowiązki następcy najprawdopodobniej w połowie roku 2013. Zgodnie z zasadami panującymi?w Allianz ze stanowiskiem?prezesa powinien pożegnać się w wieku 60 lat, czyli w 2015 roku.
W czasie swoich piętnastoletnich rządów stworzył jedną z największych grup ubezpieczeniowych. Allianz to czwarty gracz na rynku.
Po wyjątkowo trudnym okresie związanym z gigantycznymi odszkodowaniami z tytułu szkód spowodowanych powodziami, firma znów wyszła na plus. Po trzech kwartałach tego roku wynik netto spółki życiowej wyniósł 46,6 mln zł (poprawa o 4 mln zł względem?analogicznego okresu rok wcześniej). W spółce majątkowej zysk netto po trzech kwartałach wyniósł 72 mln zł, wobec 32 mln zł straty na koniec września 2011 roku.
Allianz miał 5,5-proc. udział w sprzedaży ubezpieczeń na życie, mogąc pochwalić się 1,5-mld przypisem składki (wzrost o 18 proc. w ujęciu rok do roku). Na rynku ubezpieczeń majątkowych sprzedaż firmy spadła w tym okresie o 5 proc. – do 1,3 mld zł. Allianz ma w nim 7-proc. udział. Rynek komentuje, że na rezygnację prezesa wpłynął?też nieudany pomysł stworzenia Allianz Banku. Nie można wykluczyć, że po pożegnaniu się z ubezpieczycielem będzie chciał odpocząć od biznesu.