Generali. Polska mekką dla funduszy inwestycyjnych

Do końca 2017 r. wartość polskiego rynku funduszy inwestycyjnych podwoi się – szacuje Generali PPF Asset Management, czeska firma zarządzająca aktywami. Jej fundusze inwestycyjne są dostępne również w Polsce.

Aktualizacja: 16.02.2017 01:08 Publikacja: 25.01.2013 05:07

Generali. Polska mekką dla funduszy inwestycyjnych

Foto: GG Parkiet

Z raportu wynika, że polski rynek funduszy inwestycyjnych ma największy potencjał wzrostu w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Podczas gdy aktywa polskich TFI wzrosną o około 100 proc. w ciągu najbliższych pięciu lat, w Czechach i Słowacji zwiększą się w tym czasie o 70–80 proc., a na Węgrzech i Słowenii odpowiednio o 50 proc. i 40 proc.

Wzrost aktywów fundusze będą zawdzięczać wzrostowi PKB per capita. – Naszą prognozę oparliśmy na prostym założeniu – wraz ze wzrostem PKB per capita ludzie mają więcej pieniędzy do zainwestowania w fundusze. Analiza regresji panelowej pomiędzy tymi dwiema zmiennymi – nominalnym PKB i aktywami funduszy inwestycyjnych – pokazuje silną korelację pomiędzy nimi w krajach Unii Europejskiej w przeszłości – tłumaczy Martin Pohl, analityk w Generali PPF AM.

Czy takie analityczne argumenty przemawiają do praktyków funduszowego biznesu? – Taki wzrost aktywów TFI w Polsce w ciągu pięciu lat jest możliwy – zgadza się Piotr Osiecki, prezes Altus TFI. – Zakłada jednak wysoką roczną dynamikę, dlatego taki scenariusz, oprócz napływu nowego kapitału do funduszy, musi zakładać również hossę przynajmniej na kilku klasach aktywów – zastrzega.

– Inwestorzy są teraz bardziej ostrożni ze względu na kryzys  2008 r. i krach na giełdach w sierpniu 2011 r., ale jesteśmy przekonani, że ubiegły bardzo dobry rok zarówno na rynku akcji, jak i obligacji przekona ich do powrotu do funduszy – dodaje Pohl.

Nie tylko to powinno jednak sprzyjać TFI. – Niskie stopy procentowe spowodują, że relatywna atrakcyjność funduszy inwestycyjnych względem lokat  wzrośnie. To kolejny czynnik, który powinien pomóc naszej branży – podkreśla Osiecki.

Jest wreszcie trzeci czynnik, o którym wspomina Generali w  swoim raporcie – najwyższa dynamika wzrostu aktywów funduszy właśnie w Polsce wynika również ze stosunkowo niskiej bazy na tle innych krajów regionu. Wartość depozytów gospodarstw domowych przekracza u nas 500 mld zł i odpowiada zdaniem Generali za niecałe 50 proc. aktywów. Oszczędności zgromadzone w funduszach inwestycyjnych to u nas niecałe  6?proc. aktywów gospodarstw domowych. Dla porównania, na  Węgrzech wartość depozytów to mniej niż 40 proc. aktywów gospodarstw domowych, a wartość funduszy – 8 proc.

– Prognozę opracowaliśmy pół roku temu – zastrzega Pohl. – Od tamtego czasu prognozy gospodarcze dla Polski się pogorszyły. Gdybyśmy nasze szacunki robili teraz, obstawialibyśmy wzrost aktywów funduszy o około 95 proc. – zastrzega.

Jednocześnie przekonuje, że na razie prognoza Generali się sprawdza. – Pamiętajmy, że część tego wzrostu mamy już za sobą – aktywa polskich funduszy wzrosły w zeszłym roku o około 26 proc. – mówi Pohl. Nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko fundusze detaliczne, to i tak otrzymujemy wzrost rzędu 13 proc.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego