Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!
Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.
Do kogo skierowana jest oferta inwestowania za granicą – czy tylko dla najbogatszych, czy też dla przysłowiowego Kowalskiego. Jakimi pieniędzmi trzeba dysponować, żeby zacząć inwestować na zagranicznych rynkach?
W zasadzie to chęć efektywnego wykorzystania stawek prowizyjnych jest wyznacznikiem kwoty potrzebnej do inwestowania. W tej chwili można już znaleźć nieliczne oferty, m.in. KBC Securities, gdzie około sześciu tysięcy złotych pozwala efektywnie skorzystać ze stawek prowizyjnych (0,39 proc., min. 8 USD). Jeśli założymy minimalną dywersyfikację na poziomie kilku spółek w portfelu, to już kwotę 20–30 tys. złotych można uznać za pozwalającą inwestować na rynkach zagranicznych. Pewnym wyjątkiem, na rzecz mniejszej kwoty, może być wejście na rynek opcji, gdzie jedną opcję można już nabyć za kilkaset złotych (prowizja 8?euro). W tym wariancie już kilka tysięcy złotych pozwoli stworzyć całkiem rozsądny portfel.
Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.
Bezpieczeństwo żywnościowe, technologie jutra i kierunki dla handlu. Branża spożywcza i rynek z konsumentami w c...
- Nie zakładamy już stabilizacji długu w średnim terminie, przy braku dodatkowych działań konsolidacyjnych. Prog...
Cele polityki energetycznej nakreślone są na wiele lat w przód, ale ich realizacja trwa już od długiego czasu. Z...
– Naszym celem jest większa kontrola i lepsza ochrona graczy – mówi Jari Vähänen, przewodniczący Fińskiego Stowa...
Udało nam się zmienić domenę .pl z jednej z najniebezpieczniejszych, w których jest najwięcej stron scamowych, w...
Podążanie za potrzebami konsumenta, budowanie z nim długofalowej więzi opartej na kontakcie z drugim człowiekiem...