Suwak czy dobrowolność
Za to oszczędności na dotacjach do ZUS mogą być niedoszacowane. – Moim zdaniem w tej części zostały uwzględnione tylko efekty tzw. suwaka bezpieczeństwa, czyli stopniowego przenoszenia aktywów oszczędzających w OFE do ZUS na 10 lat przed uzyskaniem przez nich wieku emerytalnego – uważa Petru. Wcześniej wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk szacował, że w 2014 r. będzie to 4,4 mld zł (a w 2013 r. – 2,3 mld zł).
Z kolei – według Petru – w projekcie budżetu na razie nie ma uwzględnionych oszczędności wynikających z wprowadzenia systemu dobrowolności. – Tu mamy zbyt dużo znaków zapytania, by opierać na tym budżet – podkreśla Petru.
Taką niewiadomą jest np. termin, w którym wejdą w życie proponowane zmiany, czy też liczba i struktura wynagrodzeń osób, które wybiorą OFE lub ZUS. W przyszłym roku składki do OFE miały wynieść ok. 12 mld zł i gdyby w drugiej połowie roku połowa ubezpieczonych zdecydowała się przenieść do ZUS, prosty szacunek pokazuje, że za nimi w 2014 r. poszłoby 3 mld zł (i o tyle mniejsze mogłyby być wydatki budżetu). Jeśli 80 proc., to budżet zaoszczędzi 4,8 mld zł.
Na inwestycje?
W sumie oszczędności z OFE to ok. 2,7–2,8 proc. całego budżetu, czy 0,6 proc. PKB. Jak rząd je zagospodarował? Przede wszystkim przeznaczył na zwiększenie innych wydatków (znacznie ograniczonych w nowelizacji budżetu na 2013) – łącznie o blisko 6,5 mld zł – wynika z naszej analizy. Wydatki na obronę narodową mają więc wrócić do poziomu 1,95 proc. PKB. Premier Donald Tusk podkreślał też w piątek, że oszczędności z OFE podzielono tak, by nie zabrakło na cele społeczne i inwestycyjne. Część uzysku z OFE rząd przeznaczył też na zmniejszenie dziury budżetowej W sumie deficyt w 2014 r. ma wynieść do 47,7 mld zł, czyli o blisko 4 mld zł mniej niż w 2013 r. po nowelizacji (12 mld zł więcej niż w 2013 r. przed nowelizacją).
– Rząd mógł uzyskać podobne korzyści poprzez inne reformy, ale wybrał najprostsze rozwiązanie. Daje nam ono krótki oddech, ale za dwa–trzy lata zadłużenie może wrócić do dzisiejszego poziomu i znowu trzeba będzie wrócić do dyskusji, jak je ograniczyć – przestrzega Mirosław Gronicki, były minister finansów.
Budżet wciąż trudny
Pomimo prezentu OFE budżet na przyszły rok pozostaje bardzo trudny. Dochody w porównaniu z 2013 r. (po nowelizacji budżetu) mają wzrosnąć tylko o 0,8 mld zł! I to przede wszystkim dzięki podnoszeniu podatków. W piątek rząd niespodziewanie zapowiedział, że wzrośnie o 15 proc. akcyza na wyroby spirytusowe. Akcyza na papierosy wzrośnie średnio o 5 proc., podstawowa stawka VAT zostanie utrzymana na poziomie 23 proc., progi i kwoty podatkowe zostaną zamrożone na kolejny rok. Gospodarka w sumie ma wzrosnąć o 2,5 proc., a ceny konsumpcyjne o 2,4 proc.