OFE funduszami akcji

Projekt ustawy dotyczący funkcjonowania systemu emerytalnego marginalizuje OFE, które stracą połowę aktywów, będą miały zakaz reklamy, a 75 proc. ich portfeli będą stanowić akcje.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:09 Publikacja: 12.10.2013 06:00

Wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski zapewnia, że obecny projekt to „na pewno ostatnia zmi

Wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski zapewnia, że obecny projekt to „na pewno ostatnia zmiana w tej kadencji” w funkcjonowaniu OFE.

Foto: Archiwum

Sejm przyjął w piątek informację rządu o funkcjonowaniu systemu emerytalnego. Za wnioskiem o odrzucenie informacji na ten temat głosowało 150 posłów, 232 było przeciw, 51 wstrzymało się od głosu. Projekt rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. Wciąż nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądała polityka inwestycyjna funduszy.

Zakazane reklamy

Nowe prawo zakazuje reklamowania funduszy emerytalnych. Złamanie zakazu będzie grozić karą grzywny do 1 miliona złotych lub pozbawieniem wolności do lat dwóch. – OFE nie mogą nawet podjąć próby odkłamania tej propagandy, którą rząd serwuje nam już od maja – mówi Maciej Bitner, główny ekonomista Wealth Solutions. – PTE będą miały zakneblowane usta, bo rządowi chodzi o to, by jak największą część składki przejął ZUS – dodaje.

Zgodnie z nowymi zapisami OFE będą musiały przekazać 51,5 proc. swoich aktywów do ZUS. – Zmiany dotyczące OFE podważają zaufanie do państwa – uważa Marek Goliszewski, prezes BCC. Jego zdaniem to decyzja polityczna, a nie merytoryczna. – W kasie państwa brakuje pieniędzy, dlatego przejmowane są OFE – mówi.

Ustawa ma wejść w życie 31 stycznia przyszłego roku. Już 3 lutego każdy fundusz przekaże owe 51,5 proc. aktywów do ZUS – tyle średnio stanowiły obligacje skarbowe w portfelach OFE na koniec 2012 roku. Problem w tym, że np. na koniec września poziom skarbowych papierów dłużnych wynosił znacznie mniej, bo 48,7 proc. Gdy dany fundusz będzie miał za mało papierów skarbowych, rząd sięgnie po obligacje drogowe, a gdy to nie wystarczy, łupem padną depozyty bankowe, a na końcu obligacje samorządowe. Od następnego dnia, czyli 4 lutego 2014 r., OFE będą musiały minimum 75 proc. aktywów inwestować w akcje. Chociaż rozwiązanie wydaje się bardzo radykalne, nie wszyscy ekonomiści je krytykują. – Wymóg ten będzie sprzyjał temu, by strumień pieniędzy z OFE na giełdę się utrzymywał – uważa Piotr Bielski, główny ekonomista BZ WBK.

OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, a także innych krajów. Zakaz będzie dotyczył również wszelkich papierów dłużnych, gwarantowanych przez Skarb. Będą natomiast mogły więcej inwestować za granicą. Obecny 5-proc. limit zostanie w przyszłym roku podniesiony do 10 proc. aktywów, w kolejnym 20 proc., a w 2016 r. wyniesie 30 proc. OFE zyskają również możliwość pożyczania papierów wartościowych.

Prowizje pobierane przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne za zarządzanie się nie zmienią, spadnie jednak ich wartość ze względu na zmniejszenie aktywów. Prowizja OFE od pobieranych składek zostanie ograniczona do maksymalnego poziomu 1,75 proc. z obecnych 3,5 proc.  Podniesienie tych limitów wynika głównie z przepisów unijnych, do przestrzegania których zmusił nas Trybunał w Strasburgu.

Projekt wprowadza również okresową, porównawczą stopę zwrotu OFE, którą będzie stanowił wskaźnik złożony w 90 proc. z indeksu WIG i w 10 proc. z trzymiesięcznej stawki WIBOR. Nadzór ma publikować porównanie stóp zwrotu funduszy z benchmarkiem od 1 lipca 2014 r. do 30 czerwca 2016 r.

ZUS czy OFE?

Projekt ustawy zakłada dobrowolność między częścią akcyjną OFE a ZUS, z domyślnością po stronie ZUS. Ubezpieczeni będą mogli przez trzy miesiące, od 1 kwietnia do 30 czerwca przyszłego roku, wybrać, czy chcą pozostać w OFE. Decyzja nie będzie ostateczna. Po dwóch latach będą mogli zmienić zdanie, a następnie tzw. okna transferowe między OFE i ZUS będą otwierane co cztery lata. Na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego oszczędności z funduszy mają być przekazywane do ZUS.

Według projektu prawo do dziedziczenia będzie przysługiwało zarówno w OFE, jak i ZUS. Dodatkowo zostanie ono wydłużone w przypadku subkonta w ZUS – zgromadzone środki będą mogły być dziedziczone do trzech lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.

Zmiana dotyczy także jednego z elementów trzeciego filaru, Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego. Stawka podatkowa dla wypłat z IKZE wyniesie 10 proc. Do tej pory było to 18 lub 32 proc. Procentową ulgę podatkową zastąpi ulga kwotowa w wysokości 120 proc. średniego wynagrodzenia

Łatanie dziury

Zdaniem Jacka Rostowskiego dług publiczny zostanie obniżony dzięki reformie o jakieś 130 mld zł. – W średnim horyzoncie czasowym możliwe będzie obniżenie stawek podatku dochodowego od osób fizycznych PIT – zapowiedział wicepremier i minister finansów.

[email protected]

Opinie:

Grzegorz Zubrzycki, dyrektor departamentu zarządzania aktywami, PTE Allianz Polska

Projekt niestety wygląda jakby był pisany na kolanie, a przynajmniej część zapisów w nim zawartych wydaje się absurdalna. Wygląda to jak prawo dostosowane do pomysłów tych, którzy przygotowują wywłaszczenie ubezpieczonych, a jego celem jest zniszczenie obecnego systemu II filaru, a nie jego udoskonalenie. Rząd zapewniał, że celem zmian jest też umożliwienie OFE inwestowania w obligacje korporacyjne w większym niż dotychczas zakresie. Zaproponowane regulacje nie są jasne i jednoznaczne pod tym względem i obawiam się, czy nie wprowadzają jednak istotnych ograniczeń.

Marcin Żółtek, członek zarządu i szef inwestycji, Aviva PTE

Mam nadzieję, że to, co pokazał rząd, jest do poprawy. Nie wiem, po co miałby być wprowadzany na dwa lata benchmark oparty na WIG i WIBOR. Jeżeli dajemy więcej wolności w polityce inwestycyjnej OFE, to po co takie ograniczenia? Z naszego punktu widzenia jest on zbyt agresywny. Mamy dojrzały portfel klientów i powinniśmy im zaproponować stabilną politykę inwestycyjną. Ogólnie mam wrażenie, że bardzo dużo istotnych informacji w projekcie nie zawarto, za to pojawiły się odesłania do rozporządzeń. Pytanie, kiedy zobaczymy projekty tych dokumentów.

Maciej Bitner, główny ekonomista, Wealth Solutions

Oszustwem jest mówienie, że teraz można będzie dobrowolnie zostać w OFE, bo co to za dobrowolność, jeżeli przymusowo tracimy połowę aktywów, przymusowo na dziesięć lat przed emeryturą tracimy rok po roku całość aktywów, przymusowo OFE nie mogą inwestować w obligacje skarbowe, które są jedynym odpowiednio płynnym instrumentem na rynku. Sam zakaz reklamy prosi się o interwencję rzecznika praw obywatelskich. Czy OFE są towarem szkodliwym, że nie wolno będzie ich reklamować? Poza tym projekt jest moim zdaniem sprzeczny z konstytucją.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy