Na 30 czerwca zwołano coroczne walne zgromadzenie akcjonariuszy IMC. Będzie decydować o standardowych uchwałach, dotyczących zatwierdzenia sprawozdań finansowych, podziału zysku i absolutorium dla członków władz. Tymczasem właśnie pojawiła się informacja o zwołaniu kolejnego NWZ, tym razem na 4 lipca. Chodzi o zasady delistingu. Spółka go nie planuje. Wychodzi natomiast naprzeciw oczekiwaniom rynku i chce żeby interesy inwestorów były lepiej zabezpieczone.
Czytaj więcej
Kernel wyraźnie oddłużył się w czasie trwania konfliktu w Ukrainie, co powoduje, że dysponuje środkami, aby zwiększyć koncentrację na rynku ukraińskim – podkreśla Jakub Szkopek, analityk Erste Securities Polska.
Jakie plany ma IMC
IMC to rolniczy holding działający na Ukrainie. Ale spółka formalnie zarejestrowana jest w Luksemburgu, tak jak Kernel. Zgodnie z tamtejszymi przepisami możliwe jest podjęcie decyzji o delisingu poprzez uchwałę rady dyrektorów. Kernel z tej możliwości skorzystał, co spotkało się z dużą krytyką, szczególnie że warunki planowanego delistingu Kernela (w tym kontrowersyjna emisja akcji) zdaniem wielu inwestorów i organizacji rynkowych mocno odbiegają od standardów ładu korporacyjnego.
IMC na tle innych zagranicznych firm notowanych na GPW pod względem ładu korporacyjnego wyróżnia się pozytywnie. Planowane zmiany statutu dotyczące zasad delistingu też wpisują się w ten scenariusz. Zgodnie z projektem uchwały, decyzja o delistingu będzie musiała zostać podjęta przez walne zgromadzenie większością minimum 90 proc. głosów, przez akcjonariuszy reprezentujących co najmniej 50 proc. kapitału zakładowego.
Czytaj więcej
Koncern spożywczy Kernel zamierza kupić ukraińską firmę IMC - wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu”. Jakie są scenariusze?