Nadzór wychodzi naprzeciw emitentom giełdowym

Od 1 września zaczną obowiązywać nowe praktyki w zatwierdzaniu prospektów emisyjnych. Dobrze przygotowane firmy mogą liczyć na szybsze załatwienie formalności.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:40 Publikacja: 13.08.2015 06:00

Nadzór wychodzi naprzeciw emitentom giełdowym

Foto: Archiwum

– Chcemy, aby dla dobrze przygotowanych emitentów, którzy podchodzą do tematu odpowiedzialnie, procedura związana z zatwierdzaniem prospektów była sprawniejsza – tłumaczy Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF. Plany są ambitne. Obecnie średni czas zatwierdzania prospektu wynosi około pięciu miesięcy. Nadzór chce znacząco skrócić ten okres. Dobrze przygotowane firmy mogą liczyć, że prace nad ich dokumentem będą trwały około dwóch miesięcy. Jak nadzór chce to osiągnąć?

Krok w dobrym kierunku

Jednym z najważniejszych pomysłów Komisji jest ustalanie harmonogramu zatwierdzania prospektu. Nadzór chce, aby dobrze przygotowane podmioty z góry wiedziały, jak będą wyglądały warunki współpracy z Komisją, oraz znały przybliżony czasowy harmonogram zatwierdzania prospektu.

– Nie będzie to wiążący harmonogram, jednak liczymy, że pozytywnie wpłynie na poczynania emitentów, którzy z góry będą wiedzieli, w jaki sposób będą przebiegały prace nad zatwierdzaniem prospektu i jak długo będą trwały – mówi Ilona Pieczyńska-Czerny, dyrektor Departamentu Ofert Publicznych i Informacji Finansowej KNF.

– Z radością należy się odnieść do faktu, iż KNF podejmuje działania mające na celu usprawnienie procesu zatwierdzania prospektów emisyjnych. Zdefiniowanie harmonogramu i czasu trwania procesu zatwierdzania dokumentacji prospektowej powinno ułatwić emitentom przejście postępowania administracyjnego – pod warunkiem że agenda będzie ustalana w sposób transparenty, jak również będzie wsparta jasnymi i wiążącymi wymogami dotyczącymi przygotowania wymaganej przez KNF dokumentacji prospektowej – mówi Dariusz Witkowski, wiceprezes SEG.

Na tym jednak nie koniec zmian. Komisja chce także publikować informacje o przebiegu toczącego się postępowania. Wszystkie spółki w momencie złożenia prospektu mają być dopisywane do wykazu, który ma być publikowany na stronie internetowej KNF. Na bieżąco mają się na niej także pojawiać informacje, kiedy w postępowaniu inicjatywa przechodzi z nadzorcy na spółkę i odwrotnie. Oprócz tego KNF chce także tłumaczyć emitentom, szczególnie tym ze złożoną historią finansową, jakie dokładnie informacje mają się znaleźć w prospekcie. – Podejmujemy wiele zadań wspierających rynek kapitałowy. Mamy złe doświadczenia z rynku NewConnect. Nie chcemy, aby to przenosiło się na główny rynek. Dlatego tak ważne są informacje, z jakimi spółki wychodzą do inwestorów, i to, jak rzetelne są sprawozdania finansowe. Chcemy, aby nasza giełda była bardziej transparentna – mówi Jakubiak.

I ten pomysł przypadł do gustu ekspertom. Jak bowiem mówi Dariusz Witkowski, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych od dawna apelowało o to, aby szczegółowo prezentować emitentom, jakie błędy najczęściej popełniają w komunikacji z rynkiem. Jego zdaniem rozwiązanie takie stanowiłoby istotne wsparcie dla firm, które muszą podejmować decyzję, jakie faktycznie wiadomości trzeba przekazywać w ramach wypełniania obowiązków informacyjnych.

Spółki muszą uważać

Propozycje KNF to jednak nie tylko zachęty do współpracy, ale także ostrzeżenia. Dotyczą one przede wszystkim tych spółek, które składają niekompletne dokumenty, a dodatkowo uchylają się od dialogu z KNF. Takie przypadki mają być w szczególności napiętnowane, a karą może być nawet odmówienie zatwierdzenia prospektu.

[email protected]

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku