Cztery z 12 OFE wyraźnie zwiększyły inwestycje w papiery korporacyjne (najwięcej, o 78 proc., OFE Pocztylion), dwa kolejne utrzymały wcześniejszy stan. To wystarczyło, by w ich przypadku udział obligacji firm w aktywach wzrósł, ponieważ wartość aktywów ogółem spadała. Nie da się jednak polemizować z faktem, że więcej jest ubytków niż nowych inwestycji, o czym decydowali zarządzający OFE Nationale Nederlanden (fundusz zmniejszył zaangażowanie w obligacje firm o 525 mln zł) i PZU Złota Jesień (234 mln zł).
Rynek nie odczuł jednak presji podaży z OFE, ponieważ ograniczenie zaangażowania polegało na niereinwestowaniu całości środków odzyskanych z przeprowadzonych w terminie (lub przed nim) wykupów obligacji. Jednocześnie widać było wzrost zainteresowania funduszy emerytalnych obligacjami komunalnymi (67 mln zł) i obligacjami Banku Gospodarstwa Krajowego (214,5 mln zł), które mogą pełnić rolę substytutu obligacji skarbowych. OFE wydały też 183 mln zł na inwestycje w bankowe listy zastawne, uważane przez wielu za papier o najniższym poziomie ryzyka, ze względu na ich specyfikę. Jest to pewna wskazówka co do przyszłych zainteresowań OFE – wszak to listom zastawnym wróży się oszałamiającą karierę na rynku długu.
Nie tak miało być
Jednak z prognozami na rynku kapitałowym bywa różnie. Wcześniej to właśnie obligacje firm wskazywano jako potencjalnych faworytów OFE w sytuacji, gdy zabrano im możliwość inwestowania w dług państwowy. W 2014 r. faktycznie OFE wydały na obligacje firm 1,7 mld zł, ale w 2015 r. trend nie był już kontynuowany.
O ile w 2014 r. OFE odwracały się od sektora energetycznego, o tyle w 2015 r. fundusze ograniczały zaangażowanie w papiery bankowe. Z 710 mln zł ulokowanych w papierach Millennium pozostało 156 mln zł, zaangażowanie w BOŚ spadło o 160 mln zł, w Pekao o 200 mln zł, w Deutsche Banku o 120 mln zł, w GNB o 45 mln zł (plus straty na wycenie posiadanych papierów), w mBanku o 278 mln zł. Niecały sektor traktowany był po macoszemu, bo OFE dobrały papierów BZ WBK (100 mln zł), utrzymały stan w Alior Banku.
W sumie z obligacji bankowych OFE wyciągnęły 1,25 mld zł. Ponieważ saldo środków zaangażowanych w obligacje firm stopniało o 900 mln zł, widać od razu, że część bankowych dotąd środków została wydana na inny rodzaj długu. Czyli wspomniane listy zastawne i obligacje BGK (400 mln zł).