KNF idzie na rękę Raiffeisenowi

Raiffeisen Polbank nie musi do końca czerwca debiutować na GPW, ale zostanie podzielony. Część bez kredytów frankowych zostanie sprzedana giełdowemu bankowi. Kupującym może być Alior Bank albo Leszek Czarnecki.

Aktualizacja: 25.05.2016 09:07 Publikacja: 25.05.2016 06:00

Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Polbanku, może odetchnąć. Bank nie musi debiutować na GPW już ter

Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Polbanku, może odetchnąć. Bank nie musi debiutować na GPW już teraz, ale zostanie podzielony na część z kredytami frankowymi i tę bez nich.

Foto: Archiwum

Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się, aby zmienić Raiffeisen Bank International sposób wypełnienia deklaracji, złożonej KNF w 2012 r., kiedy Raiffeisen Bank Polska przejmował Polbank. Austriacy zadeklarowali wtedy, że wprowadzą na GPW połączony bank przed 30 czerwca 2016 r.

Negocjacje prowadzone

Zgodnie z wtorkową decyzją KNF Raiffeisen Polbank będzie mógł zostać podzielony na dwie części: tę z kredytami frankowymi, która pozostanie w banku jako spółce dzielonej, oraz na pozostałą część, pozbawioną kredytów frankowych. Ta druga zostanie nabyta przez inny bank prowadzący działalność w Polsce, którego akcje są notowane na GPW (będzie to wymagało akceptacji przez KNF). Raiffeisen Bank Polska, kupując w 2012 r. Polbank, wziął na siebie też portfel kredytów frankowych (głównie mieszkaniowych), który teraz w Raiffeisen Polbanku stanowi jedną trzecią portfela kredytowego ogółem.

Po podziale część obejmująca jedynie portfel frankowy zostanie połączona w ramach połączenia transgranicznego z RBI i w jego wyniku portfel frankowy zostanie przeniesiony do polskiego oddziału RBI jako instytucji kredytowej.

KNF wskazuje, że planowane wydzielenie portfela kredytów frankowych z Raiffeisen Polbanku nie może być realizowane w wariancie, w którym bank miałby ponieść wysoką stratę finansową.

Harmonogram jest napięty – określenie parametrów komercyjnych podziału i transakcji z giełdowym bankiem krajowym, której przedmiotem jest część bankowa, powinny zostać sfinalizowane do 30 września 2016 r., a sam podział w terminie do końca roku.

Czy to oznacza, że RBI ma już kupca na swój polski bank? – Nie możemy zdradzać informacji na temat procesu sprzedaży, szczególnie w trakcie negocjacji z potencjalnymi kupującymi – odpowiada Christof Danz, rzecznik RBI, które jest jedynym akcjonariuszem Raiffeisen Polbanku.

Potencjalni kupcy

– Sam podział Raiffeisen Polbanku to oczekiwana wiadomość, ponieważ na ostatniej konferencji zarząd RBI zasugerował, że ich polski bank może zostać podzielony na część frankową i tę nieposiadającą kredytów we frankach szwajcarskich. Dla Austriaków to dobry ruch, który pozwoli im szybciej znaleźć kupującego na swój polski bank. Prawdopodobnie teraz negocjacje w sprawie tej transakcji przyśpieszą – mówi Michał Konarski, analityk DM mBanku.

Dodaje, że bliski termin określenia warunków transakcji niekoniecznie oznacza, że już znalazł się kupujący na Raiffeisen Polbank. – Trudno sobie wyobrazić, aby ktoś teraz wykładał kilka miliardów złotych, kiedy w perspektywie kilku tygodni i miesięcy pojawiają się wydarzenia mogące mieć duży wpływ na wycenę polskiego sektora bankowego: ustawa frankowa i możliwe wyjście Wielkiej Brytanii ze strefy euro. Moim zdaniem do wyjaśnienia tych dwóch spraw trudno będzie znaleźć kupującego, a jeśli już się znajdzie, to może sporo przepłacić – dodaje.

Który z giełdowych banków chciałby i byłby w stanie przejąć Raiffeisen Polbank, dziewiąty pod względem aktywów bank w Polsce (61,9 mld zł na koniec 2015 r.)? – Potencjalnym kupującym może być Alior. Co ciekawe, zarząd tego banku na niedawnej konferencji zapowiedział, że może ogłosić nową transakcję w III kwartale tego roku – mówi Konarski.

Alior niedawno ogłosił przejęcie za 1,5 mld zł części banku BPH w transakcji, gdzie wydzielono część kredytów hipotecznych (a więc gównie frankowych). W środę zaczynają się zapisy na akcje Aliora w ofercie publicznej wartej 2,2 mld zł. – Ewentualnie do gry mógłby wrócić Leszek Czarnecki, który podobno mocno i do samego końca negocjował w sprawie przejęcia BPH. Jeśli dużo kapitału pozostanie w Raiffeisenie i wycena byłaby korzystna, mógłby dokonać akwizycji za pomocą Idea Banku, która sprzedaje GetBack za ponad 800 mln zł. Z zewnątrz nie spodziewam się popytu na Raiffeisena – mówi analityk DM mBanku.

Słaby rynek odsunął IPO

W ciągu roku indeks WIG-Banki spadł o 24 proc. z powodu wprowadzenia podatku bankowego oraz niepewności dotyczącej ustawy o przewalutowaniu kredytów frankowych. RBI wstrzymywał się z przeprowadzeniem IPO. Niedawno zarząd austriackiej grupy wskazywał, że jej sytuacja kapitałowa jest dobra i być może nie będzie konieczności sprzedaży polskiego banku, który mimo wszystko złożył prospekt emisyjny w kwietniu.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy