Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nierówności dochodowe i majątkowe to od pewnego czasu jedno z najgorętszych zagadnień ekonomicznych. Sporo ekonomistów uważa jednak, że to tylko pewna moda. Wielu i dziś podpisałoby się pod słowami Roberta Lucasa sprzed kilkunastu lat, wedle których „ze wszystkich tendencji, które stanowią zagrożenie dla solidnego uprawiania ekonomii, najbardziej uwodzącą i trującą jest koncentracja na kwestiach dystrybucji". Dlaczego pan dał się uwieść?
Nierówności były i są jednym z najważniejszych tematów w ekonomii. Już w 1815 r. David Ricardo – jeden z ojców tej dziedziny nauki – pisał, że podział dochodu jest centralnym zagadnieniem ekonomii politycznej. Jednak od lat 40. XX w. nierówności zaczęły gwałtownie spadać. Powstała wtedy niezwykle wpływowa teoria autorstwa Simona Kuznetsa, wedle której do pewnego poziomu rozwoju gospodarczego nierówności rosną, ponieważ tylko wybrane jednostki zdobywają wykształcenie dające im stosunkowo duży dochód w stosunku do reszty społeczeństwa. Po przekroczeniu tego poziomu większość ludzi posiada już wykształcenie, co zmniejsza premię za edukację i prowadzi do spadku nierówności. Ekonomiści zaczęli więc uważać, że skoro nierówności spadają albo zaczną same spadać wraz z rozwojem gospodarki, to nie ma co się nimi przejmować. Wydaje się, że pogląd Lucasa jest właśnie odbiciem ówczesnych przekonań. Ale po 1980 r. nierówności w większości krajów zaczęły rosnąć bez względu na tempo rozwoju gospodarczego. Okazało się, że spadek nierówności po 1945 r. to nie była konieczność dziejowa, tylko raczej zwykły historyczny przypadek. Pojawiła się potrzeba zrewidowania starych teorii. Ja sam wybrałem ten obszar badań dlatego, że jest on niezwykle aktualny i ważny dla współczesnych społeczeństw, a jednocześnie wiele jest wciąż niewiadomych. Na przykład badania moje i Filipa Novokmeta pokazały, jak błędny mieliśmy do tej pory obraz nierówności w Polsce.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwsze trzy miejsca w tegorocznym rankingu największych spółek technologicznych Europy Środkowo-Wschodniej zajęły estoński fintech Wise oraz InPost i Allegro - spółki z Polski.
Planowane przez rząd inwestycje trudno uznać za przełomowe. Kluczowe obecnie jest to, by je odpowiednio wykorzystać – mówi Piotr Bielski, dyrektor departamentu analiz ekonomicznych w Santander BM.
Polska sprzeciwi się traktatowi o wolnym handlu z krajami Mercosuru w obecnym kształcie – oznajmił premier Donald Tusk przed wtorkowym posiedzeniem Rady Ministrów. Problem w tym, ze umowa z Mercosur nie ma jeszcze ostatecznego kształtu, bo negocjacje trwają.
Według Instytutu Gospodarki Międzynarodowej Petersona Economic Sanctions Reconsidered jedynie 34 proc. ze 174 badanych przypadków zastosowania sankcji w XX wieku odniosło sukces.
Po porażce 1:2 z Holandią Polska mierzy się w drugim meczu fazy grupowej Euro 2024 z Austrią. Początek meczu - o godzinie 18.
Ze Stanisławem Waczkowskim, wiceprezesem Ipopemy Securities i szefem zespołu maklerskiego w tej spółce, rozmawia Konrad Krasuski