Inwestorzy w euforii po zapowiedzi wycofania Rosjan z Białorusi

Oświadczenie, że rosyjska armia wysłana na Białoruś na ćwiczenia „Allied Resolve-2022" wróci do kraju, zostało przez inwestorów odebrane euforycznie. Rubel, rosyjskie akcje i obligacje rządowe powróciły na ścieżkę wzrostu.

Aktualizacja: 27.01.2022 16:57 Publikacja: 27.01.2022 16:55

Inwestorzy w euforii po zapowiedzi wycofania Rosjan z Białorusi

Foto: Adobestock

„Po zakończeniu kontroli, jednostki wojskowe i pododdziały Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej opuszczą terytorium Republiki Białoruś, tak jak to miało miejsce po wszystkich poprzednich ćwiczeniach” – zapowiedział w czwartek Wiktor Gulewicz szef sztabu Sił Zbrojnych - pierwszy wiceminister obrony Białorusi.

Na odprawie dla zagranicznych attaché obrony Gulewicz podkreślił, że ćwiczenia „mają charakter czysto defensywny i nie stanowią zagrożenia dla wspólnoty europejskiej”.
Do białoruskiego oświadczenia doszło też wystąpienie rosyjskiego MSZ. Aleksiej Zajcew wicedyrektor wydziału informacji zapewnił, że Rosja „nie dopuszcza nawet myśli o wojnie z Ukrainą".

To wystarczyło, by przywrócić zielony kolor moskiewskiemu parkietowi. Kurs dolara, który w nocy podskoczył do 80,41 rubla, spadł po oświadczeniu białoruskiego ministra do 78,3175 rubla. Kurs euro, który dzień wcześniej wzrósł powyżej 90 rubli, również spadł o ponad 2 ruble dziennie. Transakcje z rozliczeniami „jutro” są zawierane na 88,0175 rubli.
Giełda także odrabiała straty z poprzednich dni. Indeks rublowy Moscow Exchange zyskał 1,53 proc., a o 3,16 proc. poszedł w górę walutowy RTS. Obligacje skarbowe drożały po raz pierwszy od sześciu dni.

„Dzisiaj jedna wiadomość z nastrojem do deeskalacji wystarczyła, aby dolar osłabł do 78,40 rubli” – komentuje dla agencji TASS sytuację Siergej Romańczuk, szef centrum transakcyjnego Metallinvestbank.

Rynek przestraszył się nie tylko wypowiedzi ambasady USA na Ukrainie zalecającymi obywatelom wyjazd z kraju, ale także pomysłów członków Jednej Rosji w parlamencie, którzy zaproponowali dostarczenie broni rosyjskim separatystom na Ukrainie, wskazuje Władysław Siłajew starszy makler w Alfa Capital.

- Amerykańskie reakcje na rosyjskie propozycje gwarancji bezpieczeństwa, choć nie przyniosły przełomu, nadal pozostawiały nadzieję na kontynuację negocjacji - ocenił John Walsh, strateg w Alfa Bank.

Waszyngton i NATO odrzuciły postulaty nierozszerzania bloku na Wschód i zadeklarowały utrzymanie polityki „otwartych drzwi”, w tym dla Ukrainy. Ale Stany Zjednoczone zwróciły się do Rosji, aby nie rozpowszechniała tekstu dokumentu w domenie publicznej. A to „sugeruje, że Stany Zjednoczone mogą iść na ustępstwa”, mówi Walsh.

„Jeśli czynnik geopolityczny przestanie działać, para dolar-rubel szybko spadnie poniżej 70, a wraz ze spadkiem inflacji rubel umocni się i spadnie poniżej 65 za dolara” - prognozuje Georgij Waszczenko, szef operacji handlowych w Freedom Finance.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy