Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Poniedziałkowa sesja na Wall Street zaczęła się na lekkim plusie. S&P 500 zyskiwał tuż po otwarciu 0,2 proc. W zeszły piątek ustanowił nowy rekord, a przez cały listopad zyskał 5,7 proc. Był to dla niego jak dotąd najlepszy miesiąc w tym roku. Według danych firmy EPFR Global do funduszy inwestujących w akcje amerykańskie napłynęło rekordowe 141 mld USD netto. Od początku roku S&P 500 zyskał już 26 proc. Czy są więc jeszcze szanse na solidne zwyżki w grudniu?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump ogłosił zawarcie „ogromnej” umowy handlowej z Japonią. Ta wiadomość sprawiła, że mocno wystrzeliły w górę japońskie akcje.
S&P 500 ustanawia rekordy, a MSCI Emerging Markets jest najwyżej od ponad trzech lat. Inwestorzy wyraźnie grają na optymistyczny scenariusz przewidujący, że wojny handlowe nie zostaną mocno zaostrzone. Część analityków uważa jednak, że zwyżki były zbyt szybkie.
Richmond Manufacturing Index, wskaźnik aktywności produkcyjnej w Piątym Okręgu Rezerwy Federalnej, spadł w lipcu do -20 z -8 w czerwcu, utrzymując się na poziomie ujemnym. Spadły wszystkie trzy jego wskaźniki składowe.
Do zmiany stóp procentowych w strefie euro prawdopodobnie teraz nie dojdzie, ale to raczej nie koniec cyklu cięć Europejskiego Banku Centralnego.
Dążymy do anarchii w globalnych regułach gry w handlu zagranicznym – komentuje Beata Javorcik, główna ekonomistka Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Gabinet Shigeru Ishiby stracił większość w wyższej izbie parlamentu, a wielu analityków spodziewa się umocnienia japońskiej waluty przed końcem roku.