Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.04.2025 08:07 Publikacja: 22.08.2024 06:00
Foto: AFP
Amerykański rynek akcji wchodzi w okres największej przedwyborczej zmienności. Tak przynajmniej sugerują dane historyczne, statystyki sięgające 1944 r. O ile w sierpniu, w roku wyborczym, dewiacja standardowa sięga średnio 12,6 dla miesięcznej stopy zwrotu indeksu S&P 500, to we wrześniu wzrasta do 13,6, w październiku do 15,7, a w listopadzie do 20,1. Im ona wyższa, tym częściej zdarzają się gwałtowne ruchy tego indeksu – zarówno zwyżki, jak i spadki. Ostatnie miesiące poprzedzające wybory prezydenckie w USA zwykle też przynoszą słabe stopy zwrotu inwestorom. O ile w sierpniu, w roku wyborczym, S&P 500 zyskiwał średnio od 1944 r. 1,25 proc., to we wrześniu spadał o 0,51 proc., w październiku zniżkował o 0,45 proc., by w listopadzie zyskiwać 1,31 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas