Wolta znanego stratega. Na Wall Street pozostał tylko jeden duży niedźwiedź

Wielki pesymista z Wall Street , MIke Wilson z banku Morgan Stanley, porzucił obóz niedźwiedzi. Samotny bój toczy Marko Kolanovic, strateg JP Morgan &Chase, który wciąż inwestorom odradza kupowanie akcji

Publikacja: 21.05.2024 08:25

Wolta znanego stratega. Na Wall Street pozostał tylko jeden duży niedźwiedź

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

W mateczniku opinii rynkowych na Wall Street uchował się tylko jeden godny uwagi niedźwiedź.

Jest nim Marko Kolanovic z wielkiego nowojorskiego banku JPMorgan &Chase. Mimo rekordów na rynku akcji twardo trzyma się ponurego scenariusza.

W poniedziałkowej nocie do klientów swojego banku powtórnie zaapelował aby nie kupowali akcji.

Przyznał jednak, że jego pesymistyczna prognoza w minionym pokrzyżowała szyki jego kolegom w alokacji aktywów, kiedy indeksy ruszyły w górę.

Czytaj więcej

Amerykańska inflacja już niestraszna inwestorom

Kolanovic punktuje akcje

Przytoczył litanię powodów przemawiających za podtrzymaniem niedźwiedziego nastawienia,. podkreśla agencja Bloomberga.

Kolanovic wskazał na wysokie wyceny, prawdopodobieństwo dłuższego utrzymywania restrykcyjnej polityki pieniężnej przez amerykański bank centralny, podwyższoną inflację, nastroje konsumentów, czy wreszcie niepewność geopolityczną.

“Negatywne nastawienie wobec akcji w minionym roku uderzyło w wyniki naszego portfela multi-asset”, napisał Marko Kolanovic w nocie do klientów JPMorgan &Chase podkreślając, że akcje w tym momencie nie są atrakcyjne i nie ma powodu by zmieniać nastawienie wobec tych aktywów.

Jest on ostatnim odmieńcem wagi ciężkiej wśród strategów liczących się banków na Wall Street.

Czytaj więcej

Miedź lepsza od złota, czyli co daje zarobić inwestorom

Mike Wilson widzi przyszłość w różowych barwach

W poniedziałek barwy zmienił Mike Wilson z banku Morgan Stanley, który zaprezentował pozytywną prognozę dla rynku akcji. Teraz uważa on, że do czerwca przyszłego roku najważniejszy na Wall Street indeks Standard&Poor’s500 osiągnie poziom 5400 punktów , a jeszcze niedawno utrzymywał, że do grudnia 2024 roku ten wskaźnik zanurkuje o 15 proc. punktów.

Pesymistyczna prognoza Marko Kolanovica nie spełnia się trzeci kolejny rok. Standard&Poor’s500 w tym roku jest nad kreską 11 proc. chociaż Kolanovic obstawiał spadek. Ten strateg był też pesymistą podczas ubiegłorocznego rajdu, kiedy S&P500 zyskał 24 proc. oraz znajdował się w byczym obozie przez większość 2022 roku, kiedy rynek zanurkował o 19 proc.

Kolanovic inwestorom rekomenduje niedoważanie akcji i obligacji oraz przeważanie surowców i gotówki.

Gospodarka światowa
Kryzys już tu jest. Wszystkie starzejące się ręce na pokład
Gospodarka światowa
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu zgodnie z oczekiwaniami
Gospodarka światowa
Unia uderza w rosyjską ropę i jej nabywców. Pułap cenowy w dół, sankcje na Indie i Turcję
Gospodarka światowa
Członek Fed zdecydowanie za obniżką stóp procentowych w lipcu
Gospodarka światowa
Jakie karty posiada Europa w rozgrywce handlowej z Ameryką?
Gospodarka światowa
USA: maleje liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych