W mateczniku opinii rynkowych na Wall Street uchował się tylko jeden godny uwagi niedźwiedź.
Jest nim Marko Kolanovic z wielkiego nowojorskiego banku JPMorgan &Chase. Mimo rekordów na rynku akcji twardo trzyma się ponurego scenariusza.
W poniedziałkowej nocie do klientów swojego banku powtórnie zaapelował aby nie kupowali akcji.
Przyznał jednak, że jego pesymistyczna prognoza w minionym pokrzyżowała szyki jego kolegom w alokacji aktywów, kiedy indeksy ruszyły w górę.
Czytaj więcej
Rynek pogodził się już z tym, że Fed trochę poczeka z cięciami stóp procentowych. Pierwsze z nich...