Na zakończonym w czwartek posiedzeniu Rada Prezesów EBC podwyższyła stopę refinansową z 4,25 do najwyższego od ponad 20 lat poziomu 4,50 proc. Komunikat frankfurckiej instytucji sugeruje jednak, że na tym poziomie stopa ta się zatrzyma.
„Rada Prezesów uważa, że podstawowe stopy procentowe EBC znalazły się na poziomach, które – przy utrzymaniu ich przez wystarczająco długi okres – istotnie się przyczynią do szybkiego powrotu inflacji do docelowego poziomu” – napisano w komunikacie EBC.
Oczekiwania ekonomistów co do wyniku czwartkowego posiedzenia EBC były niejednoznaczne. Część uważała, że Rada Prezesów zrobi przerwę w cyklu podwyższania stóp procentowych, inni sądzili, że zdecyduje się na jeszcze jedną podwyżkę, ale sygnalizując, że to już ostatnia.
Czytaj więcej
Amerykański Fed może dokonać jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych. Argumentem za tym może być nieco większy od oczekiwań wzrost inflacji bazowej w USA. Później Fed, a także EBC i Bank Anglii mogą wejść w tryb duszenia inflacyjnej presji za pomocą długiego utrzymywania stóp na szczytowych poziomach. To niesprzyjająca wizja dla rynków.
Uzasadnieniem dla czwartkowej decyzji EBC są nowe prognozy ekonomistów tej instytucji, które sugerują, że w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej na gospodarkę inflacja będzie wyższa niż się dotąd wydawało.